Magazyn komiksowy (1998-2018). Kontakt: ziniolzine@gmail.com

wtorek, 5 października 2010

Kibicujemy (32)

Autor: Dominik Szcześniak Ósma wybiła, więc zapraszam do kibicowania komiksiarzom! Mobilizowania ich do dalszej pracy i wymyślania pomysłów! Bez zbędnych ceregieli oddaję głos Pawłowi Wojciechowiczowi, który zaczyna od pewnego, jakże ważnego w kontekście godziny emisji naszego serialu, apelu...

To już trzecie kibicowanie poświęcone Benedyktowi Dampcowi. Ze względu na wczesną godzinę polecam zaparzyć sobie kawę i posłuchać tego miłego, energetycznego utworu.

Dzisiejsza odsłona to pewnego rodzaju errata do ostatniego epizodu moich przygód z rysowaniem "Nawiedzonego zamachowca". Pokazana tydzień temu przeze mnie plansza, nie dość, ze spotkała się z krytyką ludzi będących dla mnie autorytetami w kwestiach graficznych, to na dodatek po przemyśleniu sprawy, musiałem się z nimi zgodzić w pewnych kwestiach. Tła, które postanowiłem robić w całości na komputerze, nie dość, że za mocno raziły sztucznością, to nijak nie pasowały do wykreślanych grubą krechą postaci.

Zrozpaczony (troszkę dramatyzuję:) zająłem się przeglądaniem zbiorów komiksowych w poszukiwaniu inspiracji. Nie będąc rysownikiem genialnym, ciężko stworzyć komiks nie patrząc na dokonania innych. Ciągłe powiększanie swojej biblioteki to ważny element rozwoju. Moja uwagę zwrócił świetny komiks duetu Brubeker, Phillips – "Criminal". Odważne kolory: fiolety, róże zestawione z dużą ilością czerni na postaciach oraz prostsze, często odpuszczone tła sprawiły, ze siorbiąc herbatę (zieloną) krzyknąłem (niezbyt głośno, moi sąsiedzi to dla mnie świętość ): „a może kurczak spróbować coś w ten deseń?”

Skserowałem więc osiemnastą planszę, wziąłem piórko z cienką stalówką i zabrałem się za dorysowanie teł, oraz korektę niektórych wykonanych cienkopisem kresek. Po zeskanowaniu i wyczyszczeniu planszy, przygotowałem sobie zerżniętą z "Criminal" (jak kraść, to od najlepszych) paletę barw i zająłem się kolorowaniem.


Efekt był niezły. Może pośpiech wynikający ze zbytniego podekscytowania nową koncepcją odbił się na planszy, ale po kolejnych poprawkach doszedłem do koloru, z którego byłem zadowolony.
Tak więc wygląda gotowa plansza oraz proces jej powstania. Zwracam też uwagę na od podstaw zaprojektowane dymki, bardziej kanciaste i dynamiczne. Jestem ciekaw co myślicie na temat drugiego planu, co sądzicie o takim kolorze oraz co najważniejsze o klimacie całej planszy. Za wszelkie uwagi, nawet te niecenzuralne będę wdzięczny, czy w komentarzach pod artykułem, czy drogą meilową (wojciechowiczpawel@gmail.com).
Co dalej?

Sadzę, ze już bez większych zmian zostanę przy opisanej powyżej stylistyce, czy raczej mam taką nadzieję. Czeka mnie ciężki semestr na uczelni, połączony z końcem pierwszego ich stopnia, co zaowocuje zwolnieniem lekko tempa, a kolejny miesiąc, dwa, poświęcę na dopracowanie tej pierwszej polowy albumu. Są kadry, które chcę poprawić, są takie, które chcę stworzyć od początku. Również nowe podejście do drugiego planu i koloru odbije się na prędkości powstawania albumu. Oczywiście o wszystkim będę informował na ziniolu. Za tydzień opowiem o ostrych przeprawach z okładką, możecie liczyć na całkiem pokaźną ilość grafiki i linków, na koniec ponownie polecę komiks "Criminal". Polecam.

Ciąg dalszy nastąpi...

Autorem grafiki tytułowej akcji społecznej "Kibicujemy komiksiarzom" jest Wojciech Stefaniec.

2 komentarze:

Maciej Pałka pisze...

Phillips to świetny wzór.
Polecam jego blogaska: http://surebeatsworking.blogspot.com/
Masa inspirującego materiału.

BTW. Widziałem Twój komiks na wystawie konkursowej MFK. Bardzo dobrze się prezentował!

Paweł "Trreker" Wojciechowicz pisze...

Dzieki Maciej, sam się zjawic nie mogłem niestety:(