Magazyn komiksowy (1998-2018). Kontakt: ziniolzine@gmail.com

piątek, 30 grudnia 2016

Zapowiedzi 2017: Mucha Comics

Jaki dla wydawnictwa Mucha Comics był rok 2016? Co było największym hitem sprzedażowym i jak prezentują się plany na rok 2017?

- Naszym największym tegorocznym sukcesem był "Miracleman", który został niezwykle dobrze odebrany - mówi Christine Meyer z wydawnictwa Mucha Comics. -  Nie znam jeszcze konkretnych wyników finansowych za rok 2016, ale sądzę, że będą tak dobre jak rok wcześniej. W natłoku nowych tytułów na polskim rynku myślę, że nie możemy narzekać. Rok 2017 nie jest jeszcze do końca zaplanowany, ale pierwsze sześć miesięcy mamy całkiem sprecyzowane. Niekoniecznie w poniższej kolejności, planujemy wydać następujące komiksy:

SPIDER-MAN: REIGN (Kaare Andrews)
CAPTAIN AMERICA: BIAŁY (Jeph Loeb i Tim Sale)
SAGA vol. 6 (Brian K. Vaughan i Fiona Staples)
CHEW vol. 6 (John Layman i Rob Guillory)
CAGE (Brian Azzarello i Richard Corben)
HRABSTWO HARROW vol. 2 (Cullen Bunn i Tyler Crook)
SPIDER-MAN: NIEBIESKI
(Jeph Loeb i Tim Sale)
SOUTHERN BASTARDS vol. 3 (Jason Aaron, Jason Latour)
OUTCAST vol. 2 (Robert Kirkman, Paul Azaceta)
WYTCHES vol. 1 (Scott Snyder i Jock)
ALIAS vol. 3 (Brian M. Bendis, Michael Gaydos)
VELVET vol. 3 (ostatni tom serii)

Jesienią 2017 roku możemy spodziewać się m.in. trzeciej części "Outcast", siódmej "Sagi", trzeciej odsłony "Harrow County", czwartej części "Alias" oraz czwartych "Bękartów z południa". Spodziewam się, że w drugiej połowie roku zwiększymy ilość wydawanych tytułów w związku z zakończeniem pracy nad Wielką Kolekcją Komiksów Marvela, co zwolni nam nieco mocy redaktorskich. Obecnie jesteśmy w trakcie negocjacji kilku nowych tytułów, które być może uzupełnią wymienioną przeze mnie listę, a być może pojawią się dopiero w drugiej połowie roku. Lista tytułów, które chciałabym wydać jest bardzo długa. Czynnikiem decydującym jest tu dojście do porozumienia z wydawcami.

czwartek, 29 grudnia 2016

Zapowiedzi 2017: Wydawnictwo Komiksowe

Jaki był dla Wydawnictwa Komiksowego rok 2016 i co wydarzy się w 2017?

- Jeśli chodzi o największy sukces wydawniczy, to od strony sprzedażowej był to "Maus", który posiadał największy nakład dorównujący hitom w rodzaju "Funky Koval" - mówi Wojciech Szot. - Z naszych tytułów zresztą wszystkie komiksy Polcha dalej doskonale się sprzedają. Sukces artystyczny to z pewnością "Dawni Mistrzowie", "Mooncop" i "Codzienna walka". Każdy z nich satysfakcjonujący, bo nieoczywisty i ryzykowny.

Co do planów, to w tym roku nie będę tak chętnie zapowiadał tytułów zagranicznych, gdyż z różnych względów zawodowych nie mamy tak dobrze ułożonego programu. Za to skupiam się na Nowym Komiksie Polskim, serii z polskimi autorami i autorkami, w którą inwestujemy dość agresywnie.

I tu będą:
styczeń - "Totalnie nie nostalgia" (Jacek Frąś, Wanda Hagedorn) - wydanie wspólnie z kulturą gniewu.
maj - "Stolp. Bardo Tetralogy" (Daniel Odija, Wojciech Stefaniec)
maj - "Jak schudnąć 30 kilogramów" (Maciej Pałka, Tomasz Pstrągowski)
maj - "Najgorszy komiks roku (Maciej Pałka)
maj - "Odwiedziny" (Paweł Garwol, Paweł Rzodkiewicz)
lipiec - "Ja, Nina Szubur" (Daniel Chmielewski)
listopad - "Sylwetki i cienie" (Michał Rzecznik)

W 2017 roku pojawi się również debiutancki album Anny Krztoń. I to jest w tej chwili dla mnie najważniejsze - dodaje Szot.

Album "Jak schudnąć 30 kilogramów" zapowiada m.in. widoczna poniżej grafika inspirowana jedną z prac mistrza światowego undergroundu. Komiks narysował Maciej Pałka do scenariusza Tomasza Pstrągowskiego. W maju, poza powyższym, pojawi się jeszcze jeden album, ściśle z nim związany.
- "Najgorszy komiks roku" to komiksowy esej będący dla mnie swoistym przypisem do otoczki teoretycznej leżącej u podstawy albumu, który robiłem z Tomkiem Pstrągowskim - mówi Maciej Pałka. - Głównie chodzi o zagadnienie autofikcji i jej konsekwencje. Był to też poligon doświadczalny służący mi do żmudnych poszukiwań sposobu rysowania, który by mnie satysfakcjonował. W skrócie, wszystkie frustracje które powodował u mnie scenariusz Tomka wylewałem na boku w improwizowanym pamiętniku, który rozrósł się do ponad setki stron.
Plansza z "Jak schudłem 30 kilogramów"
Plansza z "Najgorszego komiksu roku"
Co do dalszych zapowiedzi, redakcji Ziniola udało się ustalić, że na pewno pojawią się zapowiadane wcześniej "Faks z Sarajewa", "Trashed" Derfa Backderfa i nowy album Joanna Sfara "Nie musisz się mnie bać". Będą również kontynuacje popularnych serii - "Rani", "Comanche" oraz "Pewnego razu we Francji" (trzeciej części tej serii możemy spodziewać się w drugiej połowie roku). W planach na 2017 rok są również "Zeszyty Wendy" (Melissa Jane Osborne i Veronica Fish).

Kolejne dwa tomy serii "Dawny Komiks Polski" pojawią się raczej w 2018 roku.

środa, 28 grudnia 2016

Umarły las - Wajrak/ Samojlik

Niedawno rozmawialiśmy z Tomaszem Samojlikiem, bo lubimy, a teraz czytamy Tomasza Samojlika, bo też lubimy. "Umarły Las" to komiks, który kończy się w taki sposób, że będzie musiał mieć kontynuację (zapowiedzianą już zresztą na rok 2017!). To w zasadzie dwa komiksy w jednym, bo historię ptasiego nie do końca raju przerywają "międzyprzypisy" (Tomek Samojlik solo woli przypisy końcowe) z gadułą Adama Wajraka, współautora, który w swojej wersji rysunkowej wędruje z Tomkiem przez martwy las i opowiada.

Autorzy na bohaterów ptasiej draki w leśnej dziczy wybrali dzięcioły, szpaki, sowowate, korniki i jeszcze kilka innych ptaków. Oto do Umarłego Lasu przybywa Triko (dzięcioł trójpalczasty), który ma być jego nowym szeryfem (ale czy na pewno tak jest?). Zapoznanie z okolicą nie idzie mu gładko, gdyż jest dziwnym dzięciołem - ma żółty kapelusz zamiast czerwonego oraz trzy palce, a nie cztery jak każdy szanujący się dzięcioł. Ponadto wszyscy w Umarłym Lesie wspominają dawnego szeryfa, Martiusa, który przeszedł na emeryturę. Los miasteczka na dzikim zach... wschodzie, jest zagrożony, gdyż szpaki ostrzą sobie dzioby na jego gotowe dziuple, a nasz nowy szeryf próbując pomagać mieszkańcom, tylko pogłębia ich niechęć do siebie.

Samojlik i Wajrak zadbali o to, żeby opowiedzieć nam o życiu ptaków w enturażu łesternowym. Przepisali realia życia martwego lasu na realia miasteczka z Dzikiego Zachodu, desygnując do odpowiednich ról odpowiednie ptaki (np. Sóweczka Zwyczajna, zwana Mogiłczykiem, jest grabarzem), kreując przestrzeń nie zapomnieli o tradycyjnych przybytkach (jest saloon, znaczy się kłoda drewna z larwami dla chętnych; jest bank nasion, na który napadają sami sprawdźcie kto), obowiązuje prawo dziczy (czyli prawo natury) i tak dalej. W pewnym sensie schemat konstrukcyjny jest podobny do znanego z opowieści o Dolinie Ryjówek, ale można tę opowieść potraktować jako rozwinięcie pewnych elementów tam zawartych - np. w Norce Zagłady spotkaliśmy na samym początku ptaki jako bohaterów pobocznych, którzy teraz stali się głównymi. Takie budowanie opowieści - przerysowywanie podobnej historii, aby opowiedzieć ją w innym środowisku - stosowali najwięksi, bo przypomnijmy, że Christa odmalowywał w zasadzie bardzo podobne scenariusze w opowieściach albo o wojach, albo o marynarzach. Samojlik (tu wspomagany przez Wajraka) zdaje się jednak przykładać swoje schematy storytellingowo-edukacyjne w sposób dalece bardziej twórczy (choćby rozgrywanie scen komiksowych w sposób mrugającookowy dla znających dobraną dla danej opowieści dominantę - tutaj łesterny, w Dolinie Ryjówek bardziej klasykę fantasy). Czy bardziej interesujący? Najlepszą recenzją jego komiksów są tłumy na spotkaniach autorskich - listopadowym (w Domu Innowacji Społecznych, 5 listopada) i na Niech żyje komiks! oraz dosłownie tłumy zainteresowanych podczas sesji autografów na Niech żyje komiks!.

Niech zatem żyje Umarły Las, skoro na serialową kontynuację genialnego Deadwood raczej nie mamy szans.

Kuba Jankowski
"Umarły las". Scenariusz: Adam Wajrak. Rysunki: Tomasz Samojlik. Wydawnictwo: Agora S.A.. Rok wydania: 2017. Komiks można kupić tutaj: Sklep. Gildia.pl

sobota, 24 grudnia 2016

Po prostu As! - relacja

W mieście nie ma wody? Dobrze, że jest piwo - słów kilka z sobotnich spotkań z komiksem. 
Przy okazji imprezy Niech żyje komiks! można było udać się na piwo do warszawskiego Pubu Cześć, w którym odbyła się hydrowystawa Po prostu As! (3-17.12.2016). Można było na tę wystawę pójść również tydzień później. Choć komary nie rypią, bo to zima, to i tak przejdźmy do środka.
Mimo faktu, że jesteśmy na wystawie, to trudno jednak się poczuć, że na niej jesteśmy, bo całość to tylko jedna ściana. W dodatku oglądając grafiki stoimy ludziom dosłownie nad piwem. Tak czy inaczej, z szacunku dla sztuki należy zdjąć kapelusz i przyjrzeć się temu z ukosa.
Ufni w to, że nasze szare komórki będą godnym przeciwnikiem w pojedynku z malowanym i rysowanym Asem, ruszamy wzdłuż ściany--
--na trzeźwo, gdyż prawdziwego mężczyznę zabija alkohol, a dodatkowo potrzebne nam są te szare komórki, żeby coś bezwzględnie inteligentnego móc napisać z naszej małej wyprawy na Ziniola.
Niech was nie zwiedzie ta mina zafrasowana Asa, gdyż o niczym innym na tym rysunku nie myśli jak o tym, że pani Jola jest bardzo zgrabna! Ha! Asie, wpadłeś!
Z zamyślenia naszego bohatera wyrywa nagły atak wroga. Pracą bohatera jest odpierać ataki wroga i udaremniać jego plany, co możemy na tej wspaniale skomponowanej planszy zobaczyć. A ponieważ rozmowa umila pracę, to zapewne As odpowie coś panu Mózgowi.
A my ostro będziemy musieli zadrzeć nosy do góry, żeby zobaczyć, co w górnym rzędzie prac przygotowali dla nas artyści. A tu nosy jak buraki! Zdaje się, książę, że ci chłopcy mają kaca! I do diabła z tym górnym rzędem, książę, estetą jednak ktoś tu nie jest!
No tak, ekhem, napijmy się może oranżady, ja płacę.
Ta oranżada była bez bąbelków... Zaraz, jakoś kiepsko widzę, czy coś...? A, bo to był alkohol, więc jestem usprawiedliwiony!
A tu nas oświeciło, że w półmroku pubu, na dużej ścianie, nad stolikami, to jednak nie widać zbyt dobrze sztuki.
No właśnie, nie widać. Czy to jest Batman? Gorzej...
O! I o to chodzi, i o to chodzi. To kolejna ciekawa praca, która sprawia, że już się troszkę pocieszyłem, lecz jesteśmy w kłopocie, bo nie mamy zbyt wiele czasu na skończenie tej wycieczki.
A tu jeszcze trzy dzieła sztuki i ta zgrabna pani Jola znowu, tym razem po lewej w swoich seksownych okularkach...
No i czas po tym zwiedzaniu odpocząć. Prawdą jest, że język złota (tym razem chmielowego) to jedyne esperanto. A i picie może doprowadzić nas do pewnych ciekawych obserwacji, na przykład takich, że obok wystawy Asa, w lokalu jest też ładna ekspozycja plakietek piwnych--
Taka wystawka jest bardziej na miejscu w piwnym lokalu niż wystawka niepijącego bohatera dawnej Warszawy. Co z tego, że fikcyjnej? W duchu jego zdrowego trybu życia natomiast w lokalach tego typu przynajmniej się nie pali.
I to by było na tyle. W tym biznesie chodziło o rozrywkę, ale tym razem się nie udało. Następnym razem też pewnie się nie uda, bo półmroczny lokal z piwem nie jest miejscem na wystawę.
Kuba Jankowski

piątek, 23 grudnia 2016

Zapowiedzi 2017: timof i cisi wspólnicy

Jaki pod względem komiksowym był dla wydawnictwa timof i cisi wspólnicy rok 2016 i co wydarzy się w 2017?

- 2016 rok był rokiem stabilizacji. Największymi hitami wydawnictwa były komiksy "Wolfram", "Zonzo" i "Centaurus". Najbardziej zadowolony jestem z "Kosmicznych rupieci" oraz wznowień - "Portugalii" i "Niebieskich pigułek" - mówi szef wydawnictwa Paweł Timofiejuk.

Na 2017 rok edytor przygotował mnóstwo nowości. Przede wszystkim możemy spodziewać się zbiorczego wydania "Małego wampira" Joanna Sfara (siedem tomów w jednym). Publikacji doczeka się również komiks "Strefa Gazy. Przypisy" Joe Sacco oraz zapowiadane od dawna drugi i trzeci tom serii "Szósty rewolwer" Cullena Bunna i Briana Hurtta. Swoją premierę będzie miał także czwarty i ostatni tom serii "Saga o Atlasie i Axisie", dziesiąta część przygód Ralpha Azhama Lewisa Trondheima, druga odsłona "Centaurusa" oraz kolejny tom "Lincolna". Wydanie tej ostatniej pozycji wydawca uzależnia od pojawienia się jej na rynku francuskim.

Dobrą wiadomością dla fanów Tony'ego Sandovala jest publikacja całości komiksu "Nocturno", którego pierwszą część wydał niegdyś Taurus Media. Całkiem możliwe, że w sprzedaży pojawią się wreszcie "Niewidoczne głosy" (Tony Sandoval/ Grazia La Padula)

Timof sięga po komiksy brazylijskich twórców - Marcos Paulo Marques i Thiago Morales Martins zaprezentują polskim czytelnikom "Syrenę z Mongagua", a Gustawo Borges i Cris Peter pojawią się w komiksie bez słów zatytułowanym "Płatki".

Aż dwóch publikacji doczeka się Gipi, autor opublikowanej przez kulturę gniewu świetnej "Sali prób". Nakładem timofa i cichych wspólników ukażą się "Le terra dei figli" oraz "S.". Timof sięga również po twórcę, o którego debiut na polskim rynku zadbała Centrala - Soren Mosdal, autor "Eryka Rudego. Opowieści zimowej" powróci nawiązującym do Eryka komiksem "Nastrand".

Murowanym hitem w ofercie wydawcy na 2017 rok powinien okazać się komiks Dave'a McKeana "Klatki". Równie znakomicie zapowiada się "Esmera" Zepa.


Jeśli chodzi o rynek zagraniczny, w 2017 roku wydawca zapowiada jeszcze sprowadzenie do Polski komiksu o Irenie Sendlerowej, zatytułowanego "Irena" (tomy pierwszy i drugi pojawią się w 2017 roku, trzeci zaplanowany jest na 2018), wspomnienia nałogowego randkowicza "Love Addict" (Koren Shadmi) oraz "Les reveurs lunaires" Villani i Baudoina.

Timof zadba również o komiksy polskich autorów. W sprzedaży wreszcie powinien pojawić się wspominany w kuluarach od wielu lat scenariusz Jerzego Szyłaka "Kwaśne jabłko" narysowany przez Joannę Karpowicz. Ponadto możemy spodziewać się takich tytułów, jak:

"Benek Dampc i pewien ambitny prokurator" (Jerzy Szyłak/ Łukasz Godlewski), "Aż przyjdzie kocur" (Agnieszka Kozłowska), "Postapo 3" (Daniel Gizicki/ Krzysztof Małecki), "Morfołaki 4" (Nikodem Skrodzki/ Mateusz Skutnik) oraz "10 bolesnych operacji" (wydanie drugie).

Swój projekt będzie miał Hans Lijklema - "Incubator" to wydawany w języku angielskim projekt dotyczący różnych szkół komiksu. W pierwszym numerze antologii pojawi się m.in. wywiad z Jamesem Sturmem. Publikacji powinna się również doczekać książka Wojciecha Birka "Główne problemy teorii komiksu".

A na koniec coroczny update w znanej wszystkim sprawie: jak poinformował redakcję Ziniola Łukasz Mazur, legendarna książeczka do "From Hell" ma się ukazać wiosną tego roku.