Wet Screams inauguruje historię A Season in Hell, która zakończy się wraz z 50. numerem serialu i spowoduje w nim gigantyczne zmiany - zarówno w składzie autorskim, jak i fabule. Wet Screams dzieje się zaraz po wydarzeniach opisanych w History Lesson, opowieści o wycieczce Shade'a, Kathy, Lenny i Johna Constantine'a w mroki średniowiecza.
(Spójrzcie tylko na tę okładkę Duncana Fegredo. Aż się chce wskoczyć do tej kąpieli. Przynajmniej dopóki się nie wie skąd ta woda wzięła się w pokoju Shade'a).
W średniowieczu było ostro, w piekle będzie podobnie, nic więc dziwnego, że Milligan i Bachalo dają sobie na wstrzymanie, lekko zawieszają akcję i skupiają się na konwersacjach zgłębiających relacje między głównymi bohaterami i - wskutek pewnego druzgoczącego zdarzenia - pchających je na zupełnie nowe tory.
Milligan ma tu kilka naprawdę świetnych momentów i spostrzeżeń okołoojcowskich i okołomacierzyńskich. Jest znakomity, kiedy dopuszcza do swych bohaterów myśli na co dzień niedopuszczalne i precyzyjny w dawkowaniu napięcia, którego - mimo dość spokojnego charakteru odcinka - wcale nie brakuje. A duet Bachalo/Bryant znajduje się w mistrzowskiej formie. Szkoda, że już za pięć numerów panowie pożegnają się z serią, bo szaleństwo ukazują na jej łamach idealnie.
"Shade, the Changing Man" #45. Scenariusz: Peter Milligan. Rysunki: Chris Bachalo. Tusz: Rick Bryant. Kolor: Danny Vozzo. Wydawca:DC Vertigo, marzec 1994
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz