Magazyn komiksowy (1998-2018). Kontakt: ziniolzine@gmail.com

sobota, 21 lipca 2018

Coffin Hill #1/2 - Kittredge/Miranda

W Coffin Hill mamy do czynienia z bardzo sprawnie poskładaną mieszanką horroru/thrillera o wiedźmach (wokalista Godsmacka mówił o sobie, że jest wiedźmą…), teen horroru gotyckiego i horroru o nawiedzonym miejscu. W sumie żadna z tych odmian horroru nie jest moją ulubioną, ale Kittredge i Miranda złożyły z tego naprawdę wciągającą historię.

Rodzina głównej bohaterki, Eve, to rodzina wiedźm, która przybyła do Nowej Anglii z… Salem. Coffin House to siedziba bogatego rodu, która leży w Massachusetts w towarzystwie innych bogatych domów. A kiedy dzieciakom bogatych się nudzi, budzą się demony. Eve i jej przyjaciele dawno temu coś obudzili, ale nie spodziewali się, że to coś jeszcze stanie na ich drodze.

Pierwszy zeszyt po trochu pokazuje życie Eve jako bostońskiej policjantki (a w zasadzie szybki koniec kariery), po trochu powrót do domu, po trochu przeszłość. Typuję na ten odcinek cyklu Vertigo w zasadzie nawet ani pierwszy zeszyt Coffin Hill, ani drugi, ale przejście między pierwszym a drugim odcinkiem. Na końcu pierwszego Eve otwiera bramę Coffin House i spogląda przed siebie. Kiedy otworzycie drugi zeszyt, tym właśnie posunięciem, wraz z Eve przekroczycie próg posiadłości. Tak, jak dla głównej bohaterki, tak i dla was nie będzie już odwrotu. Po prostu będziecie brnąć w historię.

Przy dłuższym czytaniu drażniący staje się tutaj uproszczony rysunek, więc trzeba się po prostu na niego uodpornić, bo nie warto odkładać z tego powodu na bok czytania. Coffin Hill ma atmosferę, ma klimat, ma potencjał. Czytam dalej.
(Kuba Jankowski)
"Coffin Hill" #1/2. Scenariusz: Caitlin Kittredge. Rysunki: Inaki Miranda. Kolor:Eva de la Cruz. Wydawca: DC Vertigo, grudzień 2013.

Brak komentarzy: