Ósma wybiła! Tym, którzy jeszcze tego nie zrobili, zalecam wykonanie kilku banalnie prostych czynności celem zrobienia kawy, po czym zapraszam do kibicowania komiksiarzom! Mobilizowania ich do dalszej pracy i wymyślania pomysłów! Badania wykazały, że najlepszy dzień mają ci, którzy zawsze z rańca kibicują komiksiarzom. Kibicuj i Ty!
O dwóch pierwszych tomach kolekcji „Z archiwum Jerzego Wróblewskiego” opowie dzisiaj Maciej Jasiński, który ostatnimi czasy przy współpracy życzliwych osób oddawał się żmudnemu przygotowaniu materiałów do druku...
Wielu czytelników komiksowych zna Jerzego Wróblewskiego jako autora zeszytów o kapitanie Żbiku czy komiksów sensacyjnych wydawanych w latach 80. Jednak to tylko ułamek jego twórczości. Tysiące pasków i ilustracji tworzonych dla lokalnych gazet jest dziś dostępnych jedynie w zbiorach nielicznych bibliotek i grupki kolekcjonerów. Stąd też właśnie pomysł, aby stworzyć cykl albumów, które pozwolą na zebranie tych materiałów.
Pracy było strasznie dużo, bo rekonstrukcja pasków na podstawie druku sprzed kilkudziesięciu lat zajmuje naprawdę dużo czasu. Im bardziej szczegółowy obrazek, tym więcej godzin wpatrywania się w monitor, zamazywania białych plam, dorysowywania linii, które częściowo zaginęły na etapie skanowania itp.
Wielu czytelników komiksowych zna Jerzego Wróblewskiego jako autora zeszytów o kapitanie Żbiku czy komiksów sensacyjnych wydawanych w latach 80. Jednak to tylko ułamek jego twórczości. Tysiące pasków i ilustracji tworzonych dla lokalnych gazet jest dziś dostępnych jedynie w zbiorach nielicznych bibliotek i grupki kolekcjonerów. Stąd też właśnie pomysł, aby stworzyć cykl albumów, które pozwolą na zebranie tych materiałów.
Pracy było strasznie dużo, bo rekonstrukcja pasków na podstawie druku sprzed kilkudziesięciu lat zajmuje naprawdę dużo czasu. Im bardziej szczegółowy obrazek, tym więcej godzin wpatrywania się w monitor, zamazywania białych plam, dorysowywania linii, które częściowo zaginęły na etapie skanowania itp.
Muszę przyznać, że ogromną motywacją do podjęcia tego wyzwania był fakt, że projekt zyskał aprobatę osób, które przyznają w Bydgoszczy stypendia na działalność artystyczną, a także na upowszechnianie kultury. W ramach tego projektu część nakładu zostanie rozesłana do bibliotek w całym kraju. Do dystrybucji powinno trafić po około 350 egzemplarzy pierwszego i drugiego tomu. Specjalnie na MFKiG zostanie także wydrukowanych 300 egzemplarzy krótkiego komiksu „Huczące Colty”, który będzie można dostać na stoisku jako bonus do zakupu.
Ogromną pomoc w przygotowaniu komiksów okazał Tomasz Szalla - bydgoski fan twórczości Wróblewskiego i kolekcjoner pasków z „Dziennika Wieczornego”. Ma on w swoich zbiorach po kilka kompletów poszczególnych historii, dzięki czemu można było powybierać te najlepiej wydrukowane paski.
Ogromną pomoc w przygotowaniu komiksów okazał Tomasz Szalla - bydgoski fan twórczości Wróblewskiego i kolekcjoner pasków z „Dziennika Wieczornego”. Ma on w swoich zbiorach po kilka kompletów poszczególnych historii, dzięki czemu można było powybierać te najlepiej wydrukowane paski.
W każdym tomie znajdą się po dwie historie: w pierwszym „James Hart” i „Nie z tej ziemi”, w drugim „Tom Texas” i „Rycerze prerii”. Do tego dojdą jeszcze rewelacyjne dodatki: paski komiksowe z serii „Wróbelek” oraz ilustracje które Wróblewski tworzył dla „Dziennika Wieczornego” – wśród nich np. bardzo szczegółowe rysunki konkursowe drukowane w świątecznych numerach bydgoskiej popołudniówki.
W chwili obecnej dwa komiksy są drukowane, z trzecim będzie jeszcze trochę pracy…
Ciąg dalszy nastąpi
Ciąg dalszy nastąpi
Autorem grafiki tytułowej akcji społecznej "Kibicujemy komiksiarzom" jest Krzysztof Małecki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz