Magazyn komiksowy (1998-2018). Kontakt: ziniolzine@gmail.com

wtorek, 21 grudnia 2010

Kibicujemy (83)

Autor: Dominik Szcześniak "Arctic" to projekt Bartłomieja Kuczyńskiego. Publiczności internetowej znany od dawna, a papierowej - być może w najbliższej przyszłości. Rozpoczynając kibicowanie temu komiksowi, zacznijmy od... początków: 
Zaczęło się to jakieś pięć lat temu - jak to zwykle bywa - zupełnie przez przypadek. Pierwsze paski z miśkiem, śniegiem i pingwinami pojawiły się na wrakowym konkursie pasków i wtedy jeszcze zupełnie nie miały wspólnego mianownika, jakim jest seria komiksowa.
Oryginalny pasek
Dopiero kilka miesięcy po stworzeniu pierwszego paska bohaterowie dostali swoją szansę na coś większego. Dla mnie osobiście jest to bardzo ważna seria i bardzo był ważny komiksowo rok. Do tego czasu tak naprawdę nie rysowałem wielu komiksów, zazwyczaj były to komiksy na MFK, lub właśnie od tamtego roku na konkurs wrakowy. Przed rokiem 2005 miałem 3-4 letni okres w którym chyba nic nie narysowałem, to było prawie zupełne odcięcie od kartki i ołówka. Były jakieś bazgroły na wykładach, ale nic mnie wtedy nie ciągnęło do rysowania, a już w szczególności komiksów. To były też czasy, kiedy wizyty na MFK i oglądanie cudzych komiksów (o tyle lepszych od moich!) najzwyczajniej w świecie mnie dołowało i zniechęcało do robienia czegoś samemu.
W 2005 natomiast przeżyłem takie komiksowe odrodzenie. Najpierw te pojedyncze konkursowe paski, a później - dokładnie pamiętam że zdarzyło się to właśnie na Festiwalu w Łodzi - coś do mnie wróciło i bardzo mocno naciskało na stworzenie własnego komiksu. Takiego, z którym bym się mógł na długi czas utożsamić jako twórca; takiego, który w miarę regularnie wywierałby na mnie presję, żeby coś narysować (bo leniwa ze mnie bestia niemożebnie) i który w końcu ruszyłby mnie do przodu (popchnął lub pociągnął - nie miało to znaczenia). W takiej sytuacji webkomiks był idealnym kandydatem. Trochę mi jeszcze czasu zajęło podjęcie decyzji o czym mógłbym przez dłuższy czas rysować i nie wyczerpać pomysłów, ale w grudniu 2005, mając w zapasie kilka pasków narysowanych, umieściłem "Arctica" na swojej stronie. W taki sposób przez 5 lat z mniejszą lub (zazwyczaj) większą regularnością "Arctic" się ukazywał. W tym roku z kolei pojawiło mi się dużo okazji do zrobienia czegoś innego, opublikowania kilku komiksów, nawiązania współpracy z innymi twórcami i niestety przygody Neda (tak, misiek ma imię, jak z zaskoczeniem stwierdził ostatnio jeden z kolegów!) zeszły na plan dalszy. Nie znaczy to oczywiście,  że zabrakło pomysłów, bo tych nadal mam sporo - część nawet przelane już na papier, jednak pod wpływem kilku osób zacząłem rozważać uhonorowanie tej serii przeniesieniem jej do albumu i na półki Empiku :D Jak Bóg da :D 
Pasek w trakcie przerysowania (szkic)
Oczywiście przez te wszystkie lata kreska się zmieniała, na szczęście w lepszą stronę i przeglądając starsze paski doszedłem do wniosku, że aby wydać "Arctica" będę musiał pokazać wydawcy trochę lepszy materiał niż oryginalny. Dlatego podjąłem decyzję o przerysowaniu bądź poddaniu korekcie tych pasków, które chciałbym umieścić w albumie. Wiem również, że samo przeniesienie na papier materiału pokazanego w internecie za darmo nie byłoby czymś, co zachęciłoby kogokolwiek do nabycia go w formie papierowej. Stwierdziłem więc, że album będzie składał się tylko w połowie ze znanych już pasków, reszta to będą historie premierowe. Co prawda wszystko jest na razie w fazie życzeń, czyli życzyłbym sobie zebrać się w sobie (paskudnie złożone zdanie:) i przerysować te paski, życzyłbym sobie aby wydawca się tym zainteresował i życzyłbym sobie, aby efekt końcowy znalazł uznanie wśród czytelników, bo wydaje mi się że to fajne i sympatyczne historie są.
Kadr z nowego odcinka
Ciąg dalszy nastąpi... 
Autorem grafiki tytułowej akcji społecznej "Kibicujemy komiksiarzom" jest Wojciech Stefaniec.

6 komentarzy:

Daniel Gizicki pisze...

Lubię to!

Marcin Łuczak pisze...

Świetna wiadomość. Czekam z niecierpliwością :)

Rob pisze...

Nedowi się z wiekiem zgrubiało i skurczyło. Starość nie radość.

Ale to piękny projekt, kibicuję papierowej wersji.

Graphicus pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Graphicus pisze...

każdego z nas to czeka Rob :)

TOMEK pisze...

Jestem ZA!!!
Dobry progres, czegoś się w końcu nauczyłeś przez te 5 lat ...hahaha. Super.
Bartek, daj znać jak będą jakieś newsy z papierowej Arktyki... ;)
Czekamy!