Wędrówki po zapowiedziach komiksowych ciąg dalszy. Tym razem skupię się na seriach oraz kolekcjach komiksowych - w większości będą to rozsądne spekulacje lub pewniaki, oparte o rozsiane po necie informacje.
"Hellblazer". Najnowszy album serialu pojawi się w pierwszym kwartale br. Po wydanym ostatnio "Płomieniu potępienia", następny w kolejce jest "Rake at the Gates of Hell". I tak, jak "Płomień" nie został zbyt pochlebnie zrecenzowany w "Ziniolu", tak wspomniany tom jest już równie znakomity, jak początki serii. Album ten jest kompilacją odcinków 78 - 83 regularnej serii oraz one-shotu "Heartland". Jest to przy okazji kolejny - być może nawet najlepszy - owoc współpracy Ennisa ze Stevem Dillonem. Autorzy wracają tu do pewnego wydarzenia z Newcastle i nawiązując do wątków z "Niebezpiecznych nawyków" konstruują świetną historię z Szatanem w jednej z głównych ról. Tempo wydawnicze dla "Hellblazera" w Polsce to dwa/trzy tomy na rok. Przyjmując wariant optymistyczny, czyli pojawienie się 3 albumów, następne w kolejce są: "Son of Man" (ostatni album napisany przez Ennisa) i "Haunted" (pierwszy z runu Ellisa) - w wypadku jeśli wydawca zechce kontynuować oryginalną kolejność publikacji; lub "Bloodlines", jeśli konsekwentnie chciałby wydać komplet opowieści Ennisa.
"Baśnie" - najlepsza seria minionego roku - poddana jest podobnemu systemowi. Szósty tom serii - "Strony rodzinne" pojawi się już w tym miesiącu, natomiast następne w kolejności są "Arabian Nights (and Days)" i "Wolves". "Strony rodzinne" przenoszą miejsce akcji z Baśniogrodu na ziemie Adwersarza i przedstawiają losy Niebieskiego, który - jak stali Czytelnicy serii wiedzą - opuścił świat docześniaków w "Czterech porach roku". Zresztą nie on jeden - z kart serii zniknęli również m.in. Bigby i Jack - ten ostatni w "Stronach rodzinnych" wystąpi w dwuczęściowej historii dotyczącej jego pobytu w Hollywood. W odróżnieniu od "Hellblazera", kolejnością polski wydawca nie może zaskoczyć - jedyną niewiadomą jest ilość albumów, jaka pojawi się w tym roku. W tej samej sytuacji jest inna szlagierowa seria Vertigo - "Lucyfer". Przy pomyślnych wiatrach zobaczymy tomy 5-7, czyli "Inferno", "Mansions of the Silence" i "Exodus".
Serią, która okazjonalnie pojawia się w Polsce jest "Batman", ostatnimi czasy prezentowany albo w kontekście demitologizacyjnym ("All-Star Batman i Robin" Millera i Lee) albo unowocześniającym ("Batman i syn" Morrisona i Kuberta), czyli generalnie nie schlebiającym gustom fanów Nietoperza. Kontynuując tę tradycję, już niebawem ujrzeć będziemy mogli Batmana w wykonaniu Neila Gaimana i Andy'ego Kuberta w historii "Whatever Happened to the Caped Crusader?" Co ciekawe, album ten jest zbiorczym wydaniem dwóch ostatnich numerów komiksów "Batman" (#686) i "Detective stories" (#853) i przedstawia ostateczny los Batmana. O jednym z tomów Sandmana, "World's End" zwykło się mówić, że jest takim gaimanowskim dekameronem. "Whatever Happened..." zapowiada się być czymś podobnym: zgromadzone w barze ikoniczne postaci z życia Batmana przedstawiają przeróżne wersje jego śmierci. Komiks, bardziej niż historią osadzoną w regularnym uniwersum DC, zdaje się być symbolicznym podsumowaniem 70-letniej kariery Batmana. Poza główną opowieścią, album zawiera również dwa komiksy o genezie postaci Poison Ivy i Riddlera oraz krótką historię, którą Gaiman stworzył z Simonem Bisleyem dla potrzeb "Batmana: Black and White".
"Usagi Yojimbo: Yokai" to 64-stronicowa, zamknięta historia z przygodami królika-samuraja, stworzona specjalnie z okazji świętowania 25-lecia narodzin tej postaci. Album został napisany, narysowany i pokolorowany (!) przez Stana Sakai. Po kolorowym występie Usagiego w "Trilogy Tour" w 1998 roku, jest to pierwsza dłuższa opowieść stworzona w tej technice. Fabuła skupia się na poszukiwaniu przez Usagiego uprowadzonej córki napotkanej kobiety. Poszukiwaniu, w którym przeszkadzają tytułowe yokai, czyli demony wprost z japońskiego folkloru. Komiks ma zostać wydany w twardej oprawie. Jeśli zaś chodzi o regularną serię, to dogoniliśmy edycję Dark Horse - wydany ostatnio "Most łez" jest równocześnie ostatnim tomem, wydanym na rynku amerykańskim.
"Wolverine: Enemy of the State" na łamach "Ziniola" zapowiedział Marcin Rustecki. Trzy części tego komiksu mają być wydane w przeciągu 1,5 roku, całkiem więc prawdopodobne, że choć jedną z nich ujrzymy w 2010. Scenariuszem do "Enemy of the State" zajął się Mark Millar, a rysunkami - John Romita Jr. Komiks reklamowany jest jako "Wolverine vs uniwersum Marvela" i rzeczywiście, na jego kartach Rosomak walczy z ziomkami z X-Men, Fantastyczną Czwórką i S.H.I.E.L.D. Wolverine'a dawno w Polsce nie widzieliśmy, a w tzw. "międzyczasie" jego miejsce na stanowisku najbardziej ulubionego bohatera komiksu zajął Wilk Bigby z "Baśni". Na czyją korzyść wypadnie konfrontacja tych podobnych do siebie postaci?
"Marvels: Eye of the Camera" to kontynuacja przeboju, wydanego również w Polsce. Kurt Busiek, tym razem bez Alexa Rossa, lecz za to z innym utalentowanym artystą - Jayem Anacleto, ponownie bierze się za przedstawianie superbohaterów w obiektywie aparatu nowojorskiego dziennikarza Phila Sheldona. Sequel nie skupia się jednak tylko na postaciach, znanych z "Marvels", lecz przedstawia również powstanie zupełnie nowych gości w trykotach - Ghost Ridera, Morbiusa, Punishera czy Wolverine'a. Znaleźć można nawiązania do millerowskiej sagi o Elektrze, Secret Wars, czy też pokoleniowej wymiany u mutantów. Komiks na zachodzie zbierał skrajne recenzje. Zobaczymy, jak przyjmie się u nas.
"Invincible Iron Man" - uhonorowany nagrodą Eisnera (za najlepszą nową serię) serial autorstwa Matta Fractiona (scenariusz) i Salvadora Larocca (rysunki). Pierwszy tom nosi tytuł "The Five Nightmares" i zbiera siedem odcinków regularnej serii, która wychodzi w Stanach nieprzerwanie od maja 2008 roku. Jej uruchomienie miało zapewne związek z premierą filmu z Robertem Downeyem Jr., więc całkiem możliwe, że w związku z nadchodzącą częścią drugą, komiks zostanie wprowadzony na polski rynek.
"Secret War" to kolejny komiks Briana Michaela Bendisa (po opisywanych poniżej "New Avengers"), tym razem z rysunkami Gabrielle Dell'Otto. Pierwszy odcinek mini-serii opublikowany został w kwietniu 2004 roku, a ostatni - piąty - w grudniu 2005, jak więc widać serial nie uniknął opóźnień. Komiks nie ma absolutnie żadnych powiązań z popularnymi w latach osiemdziesiątych cross-overami "Secret Wars" i "Secret Wars II", jego pomysł bazuje na tajnych informacjach, które ponoć przekazał młodemu Bendisowi wysoko postawiony oficer w amerykańskim Wywiadzie, a wśród postaci, jakie pojawiają się na jego kartach znaleźć można m.in. Spider-mana, Kapitana Amerykę czy Wolverine'a.
"New Avengers vol.1". Krążą legendy, że w momencie, gdy jedną z najbardziej znanych grup Marvela przejął Brian Michael Bendis ze swym sprawnym piórem i błyskotliwymi dialogami, "Avengersi" złapali drugi oddech. Po historii "Disassembled" świat Mścicieli został przewrócony do góry nogami, ich posiadłość zniszczona, członkowie częściowo uśmierceni, a Bendis rekrutując nowy zespół, włączył weń Wolverine'a, Spider-Mana, Spider-Woman czy Luke'a Cage'a... Podobnie, jak w przypadku "Enemy of the State", w najbliższych 18 miesiącach w naszym kraju mają ukazać się trzy tomy tej opowieści, w której starzy bohaterowie mieszają się z nowymi, ktoś umiera, a ktoś inny zmartwychwstaje. Jednym słowem: codzienność superbohatera.
Częściowo ujawnione zostały plany dotyczące serii "XX wiek/wiek XXI", "Sensacja", "Science-fiction" i "Zebra". W pierwszej z nich na pewno zobaczymy "Incognegro" Mata Johnsona i Warrena Pleece - 140 stronicowy, czarno-biały komiks, w podtytule zawierający zwrot "a graphic mystery", a w ostatniej: "Samotnika" Chaboute. "Sensacja" zaoferuje nam "Wydział Lincoln" z rysunkami Piotra Kowalskiego oraz - jeśli sprzedaż poprzednich tomów będzie zadowalająca - kolejne tomy "Largo Winch". "Science - fiction" to "Sky Doll" oraz "Rozbitkowie czasu". Jeśli chodzi o serie, kontynuacji doczekac się powinien również "Torpedo" (w lutym), "Queen & Country" oraz "Żywe trupy". Zapowiedziano również "House of M", drugi integral "ARQ" Andreasa, "Animal'z" Bilala i od dawna nie publikowanego w Polsce "Dylan Doga".
W uzupełnieniu wcześniejszych wieści dodam, że ukazała się już pierwsza polska produkcja w tym roku - jest to "Komiksowe becikowe" przyrządzone przez kolegów komiksiarzy dwóm, spodziewającym się potomków parom. Trwają też prace nad komiksem o zbrodni katyńskiej - co istotne w przypadku tej produkcji to fakt, że częścią grafik zajmie się długo niewidziany Jerzy Ozga, w ścisłej współpracy z Krzysztofem Gawronkiewiczem i Jackiem Michalskim. Ponadto, okładkę "Kapitana Sheera" na swoim blogu zamieścił Marcin Podolec. Jak więc widać, komiks polski w tym roku spał nie będzie. Może przyatakować w każdej chwili.
Podobnie zresztą jak być może przyatakują twórcy niemieccy, których inwazja planowana jest na MFK 2010. Mawil, Flix, Hommer, Oesterle, Konig, Bellstorf i Ulf K. być może będą obecni na największym polskim festiwalu komiksowym.
Częściowo ujawnione zostały plany dotyczące serii "XX wiek/wiek XXI", "Sensacja", "Science-fiction" i "Zebra". W pierwszej z nich na pewno zobaczymy "Incognegro" Mata Johnsona i Warrena Pleece - 140 stronicowy, czarno-biały komiks, w podtytule zawierający zwrot "a graphic mystery", a w ostatniej: "Samotnika" Chaboute. "Sensacja" zaoferuje nam "Wydział Lincoln" z rysunkami Piotra Kowalskiego oraz - jeśli sprzedaż poprzednich tomów będzie zadowalająca - kolejne tomy "Largo Winch". "Science - fiction" to "Sky Doll" oraz "Rozbitkowie czasu". Jeśli chodzi o serie, kontynuacji doczekac się powinien również "Torpedo" (w lutym), "Queen & Country" oraz "Żywe trupy". Zapowiedziano również "House of M", drugi integral "ARQ" Andreasa, "Animal'z" Bilala i od dawna nie publikowanego w Polsce "Dylan Doga".
W uzupełnieniu wcześniejszych wieści dodam, że ukazała się już pierwsza polska produkcja w tym roku - jest to "Komiksowe becikowe" przyrządzone przez kolegów komiksiarzy dwóm, spodziewającym się potomków parom. Trwają też prace nad komiksem o zbrodni katyńskiej - co istotne w przypadku tej produkcji to fakt, że częścią grafik zajmie się długo niewidziany Jerzy Ozga, w ścisłej współpracy z Krzysztofem Gawronkiewiczem i Jackiem Michalskim. Ponadto, okładkę "Kapitana Sheera" na swoim blogu zamieścił Marcin Podolec. Jak więc widać, komiks polski w tym roku spał nie będzie. Może przyatakować w każdej chwili.
Podobnie zresztą jak być może przyatakują twórcy niemieccy, których inwazja planowana jest na MFK 2010. Mawil, Flix, Hommer, Oesterle, Konig, Bellstorf i Ulf K. być może będą obecni na największym polskim festiwalu komiksowym.
Z reedycji, poza twardookładkową "Blankets", warto zwrócić uwagę na marcową miękkookładkową wersję "Fun Home" Alison Bechdel.
Przejażdżka po komiksowych zapowiedziach dobiega końca. Pod koniec grudnia przyjdzie czas na ich weryfikację i wysupłanie tych dziesięciu najlepszych pozycji.
Przejażdżka po komiksowych zapowiedziach dobiega końca. Pod koniec grudnia przyjdzie czas na ich weryfikację i wysupłanie tych dziesięciu najlepszych pozycji.
EDIT z ostatniej chwili: W 1994 roku w kioskach uświadczyć można było 42-stronicowego "Ranxeroxa" (duetu Liberatore/Tamburini), wydanego przez Fanzin Publishers, w 2008 roku na Międzynarodowym Festiwalu Komiksu w Łodzi można było pogadać z jednym z jego twórców - Liberatore. A w 2010 roku ten brutalny, wulgarny, undergroundowy komiks doczeka się pełnej polskiej edycji - 176 stron w kolorze w cenie 57 złotych. Planowy termin wydania: kwiecień. Jak to napisali w starym wydaniu: "Przeczytaj, a zawyjesz: Litości!"
15 komentarzy:
Będzie wznowienie Fun Home? Fajnie, choć mnie bardziej interesuje The Essential Dykes to Watch Out For, o którym nie wspomniałeś, a który rzekomo miał się ukazać. Ponadto miejmy nadzieje że Post wyda w końcu Kota Rabina,a NK kolejne zbiorcze Fistaszki. No i pewnie Egmont szykuje garść niespodzianek w Mistrzach i Planszach Europy i oby wkrótce uchylili rąbka tajemnicy.
Zgadza się. Pewne rzeczy nie są jeszcze potwierdzone, więc się wstrzymałem. Jeśli wypłyną jakieś nowe informacje - będę serwował na bieżąco.
Trzymam kciuki z V jak Vendetta (HC) i za Mausa. Post do boju!
No i takie zapowiedzi mi się podobają. Widać że jednak będzie co w tym roku poczytać - sporo Marvela, Batman, ciekawe rzeczy w kolekcjach sci-fi i sensacja, Hellblazer. Nie można tak było od razu? :)
Nie widzę tutaj ani jednego komiksu który byłbym w stanie wziąć za dopłatą a co dopiero kupić!
Nawet jakby wydawcy przywieźli mi całą furę tego gówna, to nawet na nawóz bym nie wziął!
Zablokujcie sobie na blogu anonimowych użytkowników. Ja tak zrobiłem i mam "czysto" w komentarzach.
anonimie nr 4 - w dziecinstwie karmili cie gownem i takie sa skutki.
Powtórzę pytanie, które zaginęło w spamie komentarzy do poprzedniego wpisu: brak "Epileptic" na liście oznacza, że KG zrezygnowała z tego komiksu? Czekam, czekam i będę wciąż pamiętał o tym tytule:)
hans: powiem tak: to, że o pewnych komiksach nie ma mowy w ziniolowych zapowiedziach, nie znaczy, że tych komiksów nie będzie. Każdy z wydawców ma na pewno kilka niespodzianek, o których poinformuje w odpowiednim momencie.
Tymczasem najświeższa wiadomość jest taka, że w kwietniu pojawi się "Ranxerox" Liberatore i Tamburiniego - kilka szczegółów w zedytowanym poście powyżej.
Wydawnictwo Hella Komiks zapowiadało Ranxeroxa już kilka miesięcy temu. Te info o Ranxeroxie oparte jest tylko na tej zapowiedzi sprzed kilku miesięcy, czy na podstawie jakichś świeższych, pewniejszych przecieków?
fakt, zapowiadało. i jak widać wszystko jest na dobrej drodze w tej kwestii, bo dzisiaj potwierdziło.
Kto ma wydać zbiorczego Ranxa? Bo nie wyczytałem tej informacji.
no nareszcie jakiś strawny Batman będzie ;-) nie ma co się nastawiać na jakieś fajerwerki, ale kilka patentów jest bardzo fajnych. O! I "Żelazko" będzie po polsku! Super!
godai: Hella
Prześlij komentarz