Autor: Dominik Szcześniak
Dziewczynka którą bolała głowa zbiera różne historie autorstwa Edyty Bystroń - od tych publikowanych w zinach, poprzez stworzone z myślą o większych projektach, aż po takie, które nigdy dotąd nie opuściły jej szuflady. Ten 64-stronicowy zbiorek wykonany metodą DIY jest najbardziej szczerym i emocjonalnym komiksem, jaki ukazał się w Polsce w ostatnich latach. Emocje biją nawet z wykonanego prostą kreską komiksu o wiele mówiącym tytule Ptak Srak.
O odróżnieniu od Księżniczki, Dziewczynka przedstawia całkiem spory przegląd możliwości Mei w robieniu komiksów. Recenzowany już na łamach Ziniola komiks utrzymany był w stylistyce bajkowej i takich komiksów jest również kilka w Dziewczynce. Ale nie tylko. Mei kreśli również wątek autobiograficzny w komiksach do bólu życiowych i dotyczących na przykład gimnastyki korekcyjnej, czy wizyty u lekarza. Te dość proste przyczynki do fabuły, z pozoru nie interesujące, nabierają charakteru solidnego komiksowego mięcha w ujęciu rysowniczki. Bystroń zazwyczaj stosuje kreskę minimalistyczną, ale widać, że panuje nad nią na tyle dobrze, by od czasu do czasu pozwolić sobie na eksperymentowanie (jak np. w tytułowym szorcie, który wygląda jak występ gościnny Mikołaja Tkacza, co niestety nie jest zaletą). Autobiografizm przejawia się również w gościnnych występach autorki, którą poznajemy jako osobę cierpiącą na nerwicę natręctw, wieczną depresję i niemal wciąż płaczącą (tu warto nadmienić, że pasek, obrazujący jej stany emocjonalne - od złości po radość - jest majstersztykiem).
DIY podświadomie wymogło na Mei stworzenie kilku krótkich historii, które oparte są o motywy obecne w zinach od dawien dawna. Pół żartem, pół serio można powiedzieć, że jest to taki zinowy constans - komiksy o jesieni (Jesień), czy zaskakujące czytelnika pozornie niespodziewanym zakończeniem (Eliza).
Dużo miejsca poświęca Mei miłości i przyjaźni - tę pierwszą rozbija na atomy w zabawnym komiksie Chemia, jak również w świetny sposób gloryfikuje w jednym z odcinków Ptaka Sraka. Robi ją nadrzędnym elementem znakomicie rozegranych historii - Wiosna idzie oraz Dziewczynki jedzą muchomory i pestki. Drugi z tych komiksów wyróżnia się na tle pozostałych: rysując go, autorka musiała "wyrzygać z siebie mnóstwo ornamentów", co w efekcie dało kreskę bardziej dopieszczoną i choć nie pozbawioną skrótów i błędów, idealnie pasującą do opowieści. Niestety błędem okazało się tu zastosowanie czcionki komputerowej - Mei literuje bardzo sprawnie i zróżnicowanie, a jej literki nadają komiksom charakteru, szkoda więc z nich rezygnować.
Dziewczynka którą bolała głowa to fantastyczny przegląd możliwości twórczych Edyty Bystroń. Jej komiksy to czasem śmiech przez łzy, czasem ciekawe rozwiązania kompozycyjne, a czasem świetne autobiograficzne story. W kategorii zinów, dokonania Mei to - obok komiksów Sławomira Lewandowskiego i Nienawidzę Ludzi - ścisła czołówka 2011 roku.
Dziewczynka którą bolała głowa oraz inne historyjki Mei. Scenariusz i rysunki: Edyta Bystroń. Wydane własnym sumptem.
4 komentarze:
wiele razy myślami wracałem do treści tego komiksu.
mi również bardzo się ta książeczka podobała.
dobry komix
Mei robi zajebiste komiksy.
Prześlij komentarz