Autor: Dominik Szcześniak "Zakazany Owoc nr 6" to nie xerowany zin. To nie ładnie wydany album. To film, stworzony przez grupę Le Kolektiff Negatif. Co o dokumencie, opowiadającym historię undergroundowego guru z Lublina, sądzi jego główny bohater - Dariusz "Pała" Palinowski? Zanim przeczytacie, zasłońcie dzieciom uszy:
Nie jestem zachwycony tym materiałem, dlatego że za mało jest w nim punk rocka i jakiejś estetyki konceptualnej. Gdybym rysował regularnie, miałoby to może jakiś sens, a tak wydaje mi się, że ten dokument to tylko marna ciekawostka – dla tych których poznałem. Plusem jest chyba tylko to, że każdy kadr tego filmu miał charakter przypadkowy. Chłopcy nie powtarzali żadnych ujęć. Jebało mnie to, że na parapecie stoi klatka z chomikiem, mam brudne paznokcie, jestem nieogolony czy siedzę w wieśniackim fotelu.
Zgodziłem się na ten dokument tylko i wyłącznie dlatego, ponieważ byłem przekonany, że zostanie on jednorazowo zaprezentowany w Toruniu oraz będzie częścią mojego albumu rodzinnego, a te podłe skurwysyny: Buratyński, Kowalski i Śmigielski wciskają ludziom szit pod postacią teasera w stylu: elektryk wysokich napięć w wersji punk. Ze względu na to, że od zawsze starałem się i staram o złą reputację – jebie mnie to jak, kto, gdzie i co sobie kurwa chuj mnie to obchodzi. Gdybym wiedział wcześniej, że "Zakazany owoc nr 6" zahaczy o festiwale punk, pokazałbym przynajmniej kutasa lub jak mi gówno z dupska wychodzi, a tak - szaleństwem to, co zobaczą widzowie, nie jest.
Pała, 29.01.2011
Ciąg dalszy nastąpi...
Autorem grafiki tytułowej akcji społecznej "Kibicujemy komiksiarzom" jest Wojciech Stefaniec.
Nie jestem zachwycony tym materiałem, dlatego że za mało jest w nim punk rocka i jakiejś estetyki konceptualnej. Gdybym rysował regularnie, miałoby to może jakiś sens, a tak wydaje mi się, że ten dokument to tylko marna ciekawostka – dla tych których poznałem. Plusem jest chyba tylko to, że każdy kadr tego filmu miał charakter przypadkowy. Chłopcy nie powtarzali żadnych ujęć. Jebało mnie to, że na parapecie stoi klatka z chomikiem, mam brudne paznokcie, jestem nieogolony czy siedzę w wieśniackim fotelu.
Zgodziłem się na ten dokument tylko i wyłącznie dlatego, ponieważ byłem przekonany, że zostanie on jednorazowo zaprezentowany w Toruniu oraz będzie częścią mojego albumu rodzinnego, a te podłe skurwysyny: Buratyński, Kowalski i Śmigielski wciskają ludziom szit pod postacią teasera w stylu: elektryk wysokich napięć w wersji punk. Ze względu na to, że od zawsze starałem się i staram o złą reputację – jebie mnie to jak, kto, gdzie i co sobie kurwa chuj mnie to obchodzi. Gdybym wiedział wcześniej, że "Zakazany owoc nr 6" zahaczy o festiwale punk, pokazałbym przynajmniej kutasa lub jak mi gówno z dupska wychodzi, a tak - szaleństwem to, co zobaczą widzowie, nie jest.
Pała, 29.01.2011
Ciąg dalszy nastąpi...
Autorem grafiki tytułowej akcji społecznej "Kibicujemy komiksiarzom" jest Wojciech Stefaniec.
2 komentarze:
Mocne! Aż strach komentować nieanonimowo, he he. Bardzo chciałbym zobaczyć ten film a nie wiem w końcu jak to z nim będzie? Tak, jak pisze Pała - hermetycznie, na punkowych zlotach, czy w jakiejś szerszej dystrybucji (pisząc "szersza" mam również na myśli tę "szemraną", ograniczoną do środowiska fanów komiksu). Kolejna istotna sprawa: kiedy premiera?! Jakieś info będzie?
wojtas
Ło kurwax, dużo mnie ominęło trza nadrobić
Prześlij komentarz