Mikrokosmos - Lewandowski

Autor: Łukasz Kowalczuk

Twórczość Lewandowskiego wychwalałem już na łamach Ziniola kilkukrotnie. Czekałem na Mikrokosmos z niecierpliwością i cieszyłem się jednocześnie, że znalazł się wydawca gotowy do współpracy z tym autorem. No i jestem trochę zawiedziony. 

Mikrokosmos to, jak głosi podtytuł, mały zbiorek komiksowy. Zawiera trzy historyjki. Pierwsza to świetny Hyde Park (taki sobie tytuł wymyśliłem) – to byłby idealny prezent dla obchodzącej niedawno jubileusz królowej Anglii. Chciałbym wiedzieć o co chodziło bohaterowi... Druga opowiada o pewnym śledztwie przprowadzonym na polskiej prowincji. Jest równie dobra, jeśli nie odrobinę lepsza. Trzecia, najkrótsza i najsłabsza rzecz*, sprawia wrażenie zapchajdziury. 

Skoro jest w sumie tak dobrze, to dlaczego sądzę, że jest źle? 

Nie spodobał mi się sposób wydania. Wiem, że to rzecz niszowa i nie ma co palić na stosie wydawcy a błędy zdarzają się o wiele większym.** Ale klient płaci – klient wymaga. A za cenę około 15 złotych ma prawo. 

Zastanawiam się dlaczego format jest mniejszy od pozostałych tytułów Lewandowskiego, które wydawał własnym sumptem? Jeśli to wspólna decyzja autora i Ważki to jest ona dla mnie niezrozumiała, ale nie jestem aż takim półkowym purystą. Przeżyję. Jakość druku w kilku miejscach to już sprawa cięższego kalibru. Pikseloza na okładce i drugiej stronie tytułowej (no właśnie, po co komu ta strona?). Nie pamiętam takich baboli w the Ziniols, jeśli to wyłącznie błąd drukarni, to kajam się i proszę o wybaczenie. Poza tym „podkręcanie” czerni nie jest złą praktyką, ale czasem można przedobrzyć. 

Dotychczasowe komiksy Lewandowskiego były po brzegi wypełnione treścią, tutaj mamy aż 6 stron, które delikatnie mówiąc, są czytelnikowi średnio potrzebne do szczęścia. Może warto było poczekać i dodać jeszcze jedną, dłuższą historyjkę na poziomie, do którego jesteśmy przyzwyczajeni? 

Bo to, że autor jest cały czas w dobrej formie, nie ulega żadnej wątpliwości. Mam nadzieję, że Ważka zamknie moją marudną gębę Zamachem na Prezydenta.

Mały zbiornik komiksowy Mikrokosmos. Autor: Sławomir Lewandowski. Wydawca: Ważka 2012 
Komiks można nabyć tutaj: Sklep.Gildia.pl

*Chodzi mi o wszystkie komiksy Lewandowskiego jakie widziałem. 

**Widzieliście komiksową Grę o Tron Amberu? Ekranizacja epickiej sagi, twarda oprawa, 50 złotych i... comic sans w dymkach. Głowa Neda Starka przewraca się w grobie. Nic dziwnego, że ten tytuł promowały w sieci grafiki z oryginalnego wydania (przynajmniej w sklepie Gildii).