Autor: Dominik Szcześniak Kibicujcie komiksiarzom, kibicujcie nowym inicjatywom! Dzisiaj informujemy o powstaniu smallpress.pl, wspierając jego pierwsze publikacje, jak również zdradzamy co znajdzie się w trzecim numerze Nienawidzę ludzi i pierwszym Automatycznej Skrzyni Skarbów. Oddaję głos Łukaszowi Kowalczukowi:
Hate Core Comics
Nienawidzę Ludzi #3 oraz Automatyczna Skrzynia Skarbów #1 ukażą się na Ligaturze. Prace nad pierwszym z wymienionych idą pełną parą. Nie będzie komiksów do tekstów piosenek, to był najsłabszy punkt programu. Pojawią się nowe postacie: przedłużenie studenta – Szanciarz Szymon oraz gwiazda piłki Retardinho. Historyjka z udziałem żołnierzy włoskiej mafii powoli dobiega końca (nastąpi on w #4). Pojawi się ponownie Noir. Połączę przyjemne z pożytecznym i trochę miejsca poświęcę anonimom. Format A5, 28 stron (3 wersje okładki, czerń i biel).
Słów kilka na temat Automatycznej Skrzyni Skarbów. W pierwszej z trzech części poznajemy Kapitana Roya, który stoi na czele bezwzględnej ekipy złożonej z chuliganów-sympatyków Portsmouth FC pochodzących z różnych epok historycznych. Po jednej z morskich potyczek załoga statku Anal Cunt wpada na trop tytułowej, legendarnej Automatycznej Skrzyni Skarbów. Będą mieli dwa kolejne odcinki na to, żeby ją znaleźć i spełnić swoje marzenia. Format A6, 28 stron (okładka kolor, środek czerń i biel).
Przewidziany nakład obu tytułów to 250-300 egzemplarzy.
Smallpress.pl
Wymyśliłem sobie, że wydam w tym roku kilka komiksów. Plany na dziś dotyczą trzech tytułów.
Maciek Czapiewski:
Siedzę właśnie nad trzecią, mam nadzieję, że ostatnią, wersją scenariusza. Zużyłem do tej pory tonę papieru, ale głównie na samo pisanie. Mam kilka rysunków koncepcyjnych głównej bohaterki, ale zrobiłem je na samym początku prac nad komiksem, więc są już chyba nieaktualne. Komiks będzie pulpową historią w klimatach postapokaliptycznych, przynajmniej takie były początkowe założenia. Teraz juz sam nie wiem, co to będzie - bywają dni, kiedy jestem zachwycony tym, co stworzyłem, bywają też takie, że wprost przeciwnie:) To chyba będzie dziwny komiks. Tytuł roboczy to Kwiatuszku.
Agenda z rysunkami Ani Jarmołowskiej (do mojego scenariusza) to sensacyjna opowieść o specjalnej jednostce policji dziejąca się w alternatywnej wersji Anglii lat 80. Realia są równie ponure co barwne. Główny bohater ma pysk bulldoga, pojawiają się geje-naziści, elfy, prawdziwy Paul McCartney, punkowy robot parowy itp. Scenariusz jest niemal skończony, Ania pracuje nad kolejnymi planszami oraz poprawkami starych. Prezentowana plansza to jedna z wersji pierwszej strony. Ostatecznie może to wyglądać nieco inaczej.
Trzeci komiks to rzecz autorstwa Łukasza Godlewskiego. Prace są zaawansowane, wygląd prezentowanej strony (podobnie jak w przypadku tej z Agendy) może ulec zmianie.
Informacje o postępach nad poszczególnymi komiksami będą się pewnie ukazywać tutaj oraz na smallpress.pl – premiera strony za czas jakiś. Będę się też musiał przełamać w kwestii facebooka i tym podobnych społecznościowych wynalazków – w końcu nie chodzi już tylko o moją radosną twórczość, ale także prace innych osób którym należy się odpowiednia promocja. Mam nadzieję, że wyrobimy się na tegoroczną BFKę. Knuję jeszcze odnośnie wersji cyfrowych, ale za wcześnie żeby cokolwiek zdradzać. Założyliśmy, że format wszystkich tytułów to B5. Tazosów nie będzie.
Niezależnie od losów powstającego wydawnictwa, w 2013 roku chcę wreszcie napisać (i być może wydać własnym sumptem) książkę o TM-Semic. A raczej podejść do tematu po raz drugi, bowiem tytuł mojej pracy magisterskiej z 2008 brzmi: TM-Semic. Największe komiksowe wydawnictwo lat 90. Rzecz należy właściwie napisać od nowa, ale baza jest. No i mam błogosławieństwo Marcina Rusteckiego, a to dla mnie naprawdę ważne.
W razie czego jestem dostępny pod adresem lk@smallpress.pl, tym samym lukasz@nienawidzeludzi.pl przechodzi do historii.
Ciąg dalszy nastąpi...
Nienawidzę Ludzi #3 oraz Automatyczna Skrzynia Skarbów #1 ukażą się na Ligaturze. Prace nad pierwszym z wymienionych idą pełną parą. Nie będzie komiksów do tekstów piosenek, to był najsłabszy punkt programu. Pojawią się nowe postacie: przedłużenie studenta – Szanciarz Szymon oraz gwiazda piłki Retardinho. Historyjka z udziałem żołnierzy włoskiej mafii powoli dobiega końca (nastąpi on w #4). Pojawi się ponownie Noir. Połączę przyjemne z pożytecznym i trochę miejsca poświęcę anonimom. Format A5, 28 stron (3 wersje okładki, czerń i biel).
Słów kilka na temat Automatycznej Skrzyni Skarbów. W pierwszej z trzech części poznajemy Kapitana Roya, który stoi na czele bezwzględnej ekipy złożonej z chuliganów-sympatyków Portsmouth FC pochodzących z różnych epok historycznych. Po jednej z morskich potyczek załoga statku Anal Cunt wpada na trop tytułowej, legendarnej Automatycznej Skrzyni Skarbów. Będą mieli dwa kolejne odcinki na to, żeby ją znaleźć i spełnić swoje marzenia. Format A6, 28 stron (okładka kolor, środek czerń i biel).
Przewidziany nakład obu tytułów to 250-300 egzemplarzy.
Smallpress.pl
Wymyśliłem sobie, że wydam w tym roku kilka komiksów. Plany na dziś dotyczą trzech tytułów.
Maciek Czapiewski:
Siedzę właśnie nad trzecią, mam nadzieję, że ostatnią, wersją scenariusza. Zużyłem do tej pory tonę papieru, ale głównie na samo pisanie. Mam kilka rysunków koncepcyjnych głównej bohaterki, ale zrobiłem je na samym początku prac nad komiksem, więc są już chyba nieaktualne. Komiks będzie pulpową historią w klimatach postapokaliptycznych, przynajmniej takie były początkowe założenia. Teraz juz sam nie wiem, co to będzie - bywają dni, kiedy jestem zachwycony tym, co stworzyłem, bywają też takie, że wprost przeciwnie:) To chyba będzie dziwny komiks. Tytuł roboczy to Kwiatuszku.
Agenda z rysunkami Ani Jarmołowskiej (do mojego scenariusza) to sensacyjna opowieść o specjalnej jednostce policji dziejąca się w alternatywnej wersji Anglii lat 80. Realia są równie ponure co barwne. Główny bohater ma pysk bulldoga, pojawiają się geje-naziści, elfy, prawdziwy Paul McCartney, punkowy robot parowy itp. Scenariusz jest niemal skończony, Ania pracuje nad kolejnymi planszami oraz poprawkami starych. Prezentowana plansza to jedna z wersji pierwszej strony. Ostatecznie może to wyglądać nieco inaczej.
Agenda |
Informacje o postępach nad poszczególnymi komiksami będą się pewnie ukazywać tutaj oraz na smallpress.pl – premiera strony za czas jakiś. Będę się też musiał przełamać w kwestii facebooka i tym podobnych społecznościowych wynalazków – w końcu nie chodzi już tylko o moją radosną twórczość, ale także prace innych osób którym należy się odpowiednia promocja. Mam nadzieję, że wyrobimy się na tegoroczną BFKę. Knuję jeszcze odnośnie wersji cyfrowych, ale za wcześnie żeby cokolwiek zdradzać. Założyliśmy, że format wszystkich tytułów to B5. Tazosów nie będzie.
Niezależnie od losów powstającego wydawnictwa, w 2013 roku chcę wreszcie napisać (i być może wydać własnym sumptem) książkę o TM-Semic. A raczej podejść do tematu po raz drugi, bowiem tytuł mojej pracy magisterskiej z 2008 brzmi: TM-Semic. Największe komiksowe wydawnictwo lat 90. Rzecz należy właściwie napisać od nowa, ale baza jest. No i mam błogosławieństwo Marcina Rusteckiego, a to dla mnie naprawdę ważne.
W razie czego jestem dostępny pod adresem lk@smallpress.pl, tym samym lukasz@nienawidzeludzi.pl przechodzi do historii.
Ciąg dalszy nastąpi...
Autorem grafiki tytułowej akcji społecznej "Kibicujemy komiksiarzom" jest Wojciech Stefaniec.
11 komentarzy:
Bardzo dobry njus. Możemy się zakładać, czy info pojawi się w KE na Najkolorowszych.
pojawi się czy nie - to jest świetna wiadomość, myślę, że można by pójść dalej i zrzeszyć wszystkich smallpressowców pod jedną banderą.
Maciej, a dlaczego ma się nie pojawić?
Daniel pociągnął temat: http://komiksyinietylko.blox.pl/2012/01/DIY-Smallpresspl-i-polskie-komiksy-niezalezne.html
Osobiście nie mam zamiaru nikogo zrzeszać. Chcę wydać kilka tytułów autorów, którzy mają słabsze łokcie i brakuje im nieco kopa w dupę. Jak wypali to będą środki na kolejne rzeczy.
Smallpress.pl to nazwa małego wydawnictwa komiksowego - na razie aż tyle i tylko tyle.
Ze stowarzyszeniami w teorii wygląda git a w praktyce różnie bywa.
Mi się ten pomysł nie podoba. Im mniej formalizmu tym lepiej. Strona zbierająca dane wystarczyłaby w 100%.
przychylam się do pomysłu Macieja -> regularnie aktualizowana strona poświęcona tylko zinom to dobry pomysł.
KOmiksy idą do podziemia, a tu proszę, Łukasz postanowił sobie założyć wydawnictwo. Zacnie, kibicuję.
Też nie chciałbym studzić entuzjazmu Daniela, ale pomysł zrzeszania różnych zinów pod jedną banderą wydaje mi się nierealny. Nie mówiąc już o powoływaniu stowarzyszenia itd. Ziny to jest zwykle partyzancka akcja wśród wspierających się znajomych i takie trochę sztuczne formalizowanie jest chyba bez sensu. A jak będę chciał, żeby mi, dajmay na to, Ojciec Rene narysował kutasa w moim zinie, to czy będziemy w jednym stowarzyszeniu czy nie, to mogę go o to poprosić. A on albo narysuje, albo nie. Tak to przynajniej widzę.
okej, być może się za bardzo rozpędziłem, pomysł strony internetowej poświęconej tylko zinom w sumie lepszy. Może jako podstrona któregoś z portali?
aaa, i to nie tak, że jakoś chcę zawłaszczyć smallpress.pl - po prostu sobie taki obrazek do wpisu zrobiłem ;)
Prześlij komentarz