W kolejnej odsłonie cyklu przybliżającego premiery komiksowe nadchodzącego roku gościmy kulturę gniewu. O planowanych komiksach polskich i zagranicznych, wznowieniach i zmianach w wydawnictwie opowiada Szymon Holcman:
Nie wiemy jeszcze, jak dokładnie będzie wyglądał nasz kalendarz
wydawniczy w 2015 roku, wiemy natomiast, że działo się będzie dużo. To
co poniżej to tylko fragment naszych planów, podany w przybliżonej
kolejności chronologicznej. Część tytułów czeka na finalne potwierdzenie
i będziemy pewnie mogli powiedzieć więcej w ciągu dwóch miesięcy.
Zaczniemy od komiksu, który mieliśmy wydać jeszcze w tym roku, ale z różnych względów musieliśmy jego premierę przełożyć.
|
Okładka polskiego wydania "Zrozumieć komiks" Scotta McClouda |
Mowa o legendarnym "Zrozumieć komiks" Scotta McClouda, czyli komiksie
o... komiksie. To lektura obowiązkowa dla wszystkich fanów tego gatunku,
ale też dla ludzi, którzy interesują się sztuką i kulturą w ogóle.
"Zrozumieć komiks" spokojnie mógłby być akademickim podręcznikiem, choć
od większości podręczników różni się tym, że jest absolutnie
fascynujący.
Prace nad tym tytułem trwały naprawdę kilka lat i bardzo się cieszymy, że w końcu trafi do rąk czytelników.
|
Battling Boy (Paul Pope) |
Kolejnym komiksem będzie "Battling Boy" Paula Pope'a. To jeden z
najczęściej nagradzanych komiksów roku 2013 i pierwszy album Pope'a
wydany w Polsce. Jestem przekonany, że na pewno nie ostatni. Główny
bohater, tytułowy Battling Boy, w ramach swoistego rytuału
inicjacyjnego zostaje wysłany przez swojego ojca do wielkiego miasta,
które przeżywa inwazję potworów. Chłopak ma stać się obrońcą mieszkańców
i dopiero wtedy będzie mógł wrócić do swojego domu. Kawał
fantastycznego i wciągającego komiksu akcji.
|
"Wiedźmun: Dziki Goń" (Tomasz Samojlik) - okładka robocza |
Pojawi się także "Wiedźmun" Tomka Samojlika, który w ostatnich latach
ciężką pracą i świetnymi komiksami zasłużył na miano jednego z
ciekawszych polskich komiksiarzy. "Wiedźmun" to rzecz, którą zrobił lata
temu, kiedy czytelnikom i pewnie jemu samemu nie śniło się jeszcze, że
powstanie trylogia o ryjówce Dobrzyku. Jak tytuł sugeruje, jest to pastisz
opowieści o wiedźminie Geralcie. W skład tego komiksu wejdą rzeczy,
które ukazały się w zinach lata temu, a także zupełnie premierowy
materiał. A skoro już przy Tomku jesteśmy to na pewno w przyszłym roku
ukaże się "Powrót Rzęsorka", czyli zakończenie (?) wspomnianej
ryjówkowej trylogii.
Pracujemy także nad wyjątkowym komiksem "Gdzie jest
Pikotek?". To będzie wydarzenie. No i nie zapominajmy, że w przyszłym
roku studio Sound Tropez wyda słuchowisko na podstawie "Ryjówki
przeznaczenia".
|
"Toshiro" (Nitz/Pawlak) |
Bardzo cieszymy się również na "Toshiro" Janusza Pawlaka (przez lata
tworzącego pod pseudonimem Clarence Weatherspoon) i Jaia Nitza. Komiks
wydany w zeszłym roku przez amerykańskie wydawnictwo Dark Horse (to od
"Hellboya", "Usagiego" i wielu innych słynnych tytułów) to kawał
rasowego steampunku, z intrygującą fabułą, masą walk i lejącej się
posoki. No i genialnymi rysunkami Janusza oczywiście!
Premierę będzie też miał świetny, nagrodzony Eisnerem "Zamek śpiący"
Lindy Medley. Trochę to fantasy, trochę baśnie przetworzone przez
niezwykłą wyobraźnię autorki. Niesamowicie inteligentne, zabawne,
intrygujące. Jesteśmy przekonani, że ten komiks zostanie z czytelnikami
na długo po lekturze.
Przyszły rok to także powrót Daniela Clowesa. Tym razem przedstawimy
jego "Davida Boringa". To opowieść o dość przeciętnym mężczyźnie, w
którego życiu zaczynają się dziać coraz dziwniejsze rzeczy z końcem
świata włącznie. Świetne rysunki, dialogi i czarny humor, czyli cechy
charakterystyczne twórczości Clowesa są i tu. W doskonałych proporcjach.
Dla nas to chyba najlepszy z dotychczas wydanych przez nas komiksów
słynnego twórcy.
|
"Zamek śpiący" (Linda Medley) i "David Boring" (Daniel Clowes) |
|
"Strange Years" |
Przyszły rok to też pojawienie się autorów jeszcze nieznanych polskiemu
czytelnikowi, a cieszących się za granicą wielką popularnością. Znajdą
się wśród nich nagrodzony kilka lat temu w Angouleme Riad Sattouf z
komiksem, który w tym roku podbił całą Francję, a w przyszłym podbije
cały świat, czy Marc-Antoine Mathieu, absolutny geniusz, który
zdecydowanie za długo czekał na tłumaczenie na polski. A poza tym nie
powinno zabraknąć kolejnych komiksów Śledzia ("Strange Years" ze scenariuszem Artura Kurasińskiego, "Na
szybko spisane" i może coś jeszcze?), Guy Delisle'a, czy Marka Turka. A
przecież wiemy, że nad nowymi albumami siedzą Prosiak, Marcin Podolec,
Jacek Świdziński, Janek Koza i Jakub Rebelka. Będziemy też mieli dobre wiadomości dla fanów serii "Yorgi"
(może nawet dwie wiadomości?).
W 2015 roku chcemy też wznowić kilka
tytułów, których już od dawna nie ma w sprzedaży, a czytelnicy o nie
ciągle pytają. Jednym z pierwszych wznowień będzie "Black Hole" Charlesa
Burnsa. Dziś to już klasyka współczesnego komiksu.
|
"Black Hole" (Charles Burns) |
Poza tym czeka nas pewna poważna zmiana wizerunkowa, a nawet dwie. W
sumie to już się nie możemy doczekać tego 2015. Będzie się działo!