Magazyn komiksowy (1998-2018). Kontakt: ziniolzine@gmail.com

wtorek, 22 lutego 2011

Kibicujemy (126)

Autor: Dominik Szcześniak Zdarzyło nam się kibicować (incognito) dziesiątemu numerowi "Ziniola". Było to tak naprawdę kibicowanie kilku projektom albumowym, z których najszybciej realizuje się jeden. Tim i Miki to komiks dla dzieci z rysunkami Piotra Nowackiego, kolorem Sebastiana Skrobola i moim scenariuszem. Wersję czarno-białą już znacie, rzućcie okiem na kolorową i posłuchajcie co mamy do powiedzenia:
Piotr Nowacki: W moim przypadku wszystko zaczęło się od tej graficzki popełnionej na luzie pewnego chłodnego wieczora, kilka tygodni po narodzinach mojego synka. Miałem wtedy lot na tworzenie dziwnych postaci zamieszkujących dziwne kolorowe krainy. Pomyślałem sobie, że fajnie byłoby zrobić cały komiks dla dieci w stylu np. historyjek z Wyspy Umpli Tumpli, bo dzieciaki to są według mnie najlepsi możliwi czytelnicy. Nie marudzą po forach i blogach na twardość okładki czy folijkowatość folijki, nie doszukują się kawangardowych spisków i układów i nie zastanawiają się czy autor jest z prawej czy z lewej strony tzw. środowiska komiksowego. Jeśli historia, którą im zaserwujesz spodoba im się, pokochają Cię miłością czystą i poproszą o więcej. Przy tym projekcie postanowiłem na chwilę dać odetchnąć mojemu głównemu żywicielowi i postanowiłem pobyć trochę naroślą na Dominiku Szcześniaku. Lucek z entuzjazmem zareagował na moją propozycję, po kilku miesiącach przesłał scenarek pierwszych ośmiu plansz, które ja z wielką przyjemnością narysowałem. Pozostała kwestia znalezienia kolorysty i tu postanowiłem spróbować uderzyć do starego dobrego znajomego, czyli Sebastiana Skrobola. Obawiałem się, że Mots nie znajdzie już czasu na kolorowanie moich plansz, bo w ostatnich latach znakomicie radzi sobie (z sukcesami) jako rysownik i kolorysta w jednym.  Sebastian ku mojej i Lucka uciesze zgodził się jednak na współpracę i tym sposobem początek naszej historii jest już gotowy do prezentowania potencjalnym wydawcom w pełnej pięknych kolorów krasie. 
Dominik Szcześniak: Geneza tego komiksu, wszystkie jakieś poboczne anegdotki i historie bledną w zestawieniu z jedną tezą: że jest to świetny komiks. A właściwie będzie, ponieważ póki co dysponujemy jednym jego rozdziałem (z sześciu) narysowanym i pokolorowanym w całości oraz konspektem scenariusza pełnego albumu. Roboczy tytuł to "Tim i Miki". Jest to komiks dla dzieci. Kolorowy, zabawny i pełen sympatycznych postaci. Dla dzieci dużych i małych.
Jego pomysłodawcą jest Jaszczu, który idealnie wstrzelił się w moment. Moment, w którym nasze głowy zaprzątały bardzo podobne kwestie. Z dwóch projektów, które sobie zaplanowaliśmy tylko ten wypalił. I cieszę się, że właśnie ten. 
"Spotkanie z kapitanem" - pierwszy rozdział albumu - zaprezentowany został widowni komiksowej w ostatnim numerze "Ziniola" i miał bardzo otwarte zakończenie. Jesteśmy cwani i już wtedy wiedzieliśmy, że będzie z tego większa sprawa. Po publikacji komiksu otrzymałem kilka ciepłych reakcji na jego temat. Teraz mam nadzieję, że zaregujecie na poniższe i powyższe kadry z wersji full-color.
Graficznie jest to perełka. Choćby z tego powodu komiks namiesza na rynku na bank. Kibicujecie?
Ciąg dalszy nastąpi... 
Autorem grafiki tytułowej akcji społecznej "Kibicujemy komiksiarzom" jest Wojciech Stefaniec.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Kibicujemy!
Fantastycznie to wygląda! Trzymam kciuki!
wojtas

GiP pisze...

no pewnie, że kibicujemy