Dworzec, dwie osoby czekające na opóźniony pociąg i stojąca na peronie bezpańska teczka. 11 stron, czerń i biel, gadające głowy. To wystarczyło, by Tom Taylor i Colin Wilson stworzyli perełkę komiksowej krótkiej formy.
Niepozorna teczka staje się miernikiem ludzkiej tolerancji i wskaźnikiem odporności bohaterów na płynące z mediów informacje, wsparte złowrogą muzyką. "Kto zostawił tę teczkę?" jest pytaniem nieszkodliwym, ale jeśli doprecyzujemy "Czy ten który ją zostawił był biały?" to czy nie przyznamy się do rasizmu? Warto wspomnieć, że cała sytuacja rozpoczyna się od typowej teorii spiskowej. Kiedy Chris, zirytowany opóźnieniem pociągu wpada na pomysł, by opuścić peron, Sam informuje go, że "Oni właśnie tego chcą". gdy tylko zejdziesz z peronu - pociąg nadjedzie, a wszyscy, którzy mimo opóźnienia na niego zaczekali, otrzymają nauczkę. Oni tylko na to czekają. Mityczni "oni".
Taylor sprawnie kreśli bohaterów, ich zachowania warunkując tylko i wyłącznie potencjalną bombą w teczce. Mnóstwo domysłów, strach, upewnianie się, że to przecież jednak nie może być bomba, bohaterstwo mężczyzny, który stwierdziwszy zagrożenie, ustawia się tak, by osłonić kobietę, poddawanie pod wątpliwość pomysłu zakładającego poinformowanie policji o zdarzeniu... wszystko to, plus jednolite, rytmiczne kadrowanie, pokazuje paranoję sytuacji, w jakiej znaleźli się bohaterowie i w jakiej spokojnie stoi sobie zwykła, czarna teczka.
Krótki, acz treściwy komiks Toma Taylora i Colina Wilsona stanowi komentarz do spraw bardzo aktualnych i za bohaterów ma tak naprawdę każdego z nas. Daleki jest od moralizatorstwa, od podsumowywania tematu terroryzmu na świecie. Wyraża się przez niego zdanie dwójki ludzi, podatnych na sugestie mediów, żyjących w czasach strachu i mających głowy napakowane spiskami. Everymenów.
Fantastycznie skomponowana przez rysownika historia opera się na współgraniu ze sobą planszy pierwszej i ostatniej oraz jednolitym kadrowaniu wszystkich pozostałych. Wilson narysował "Teczkę" w przerwie między realizacją komiksów ze świata Gwiezdnych Wojen, a swoje podejścia do prac na scenariuszem Taylora opisał w interesującym posłowiu do zeszytu. Znajduje się tam również słowo od scenarzysty, który w równie ciekawy sposób opisuje teatralny rodowód historii, zdradza ilość nagród jakimi "Teczka" została obsypana i wspomina w jakim zbiorze nowel znajdzie się w niedługiej przyszłości.
Krótka forma w najlepszym wydaniu - owszem. Dodajmy do tego zgrabne, realistyczne rysunki, odpowiednią objętość i oto mamy nie dość, że mistrzostwo krótkiego metrażu, to jeszcze powrót tanich zeszytówek, do których wielu tak tęskniło od lat. Polecam sprawdzić i odpowiedzieć sobie na pytanie co zrobilibyście z taką bezpańską, stojącą na peronie teczką.
"Teczka". Scenariusz: Tom Taylor. Rysunek: Colin Wilson. Tłumaczenie: Grzegorz Ciecieląg. Wydawca: Wydawnictwo Komiksowe, Warszawa 2013