Autor: Dominik Szcześniak
Po wielu lubelskich wydarzeniach komiksowych, wycofujemy się na moment w rejony Trójmiasta oraz Jeleniej Góry. Bo albo się tam działo, albo będzie się dziać.
24h Comics Day w Gdańsku.
Artystyczny projekt Polska-Niemcy
Już po
raz czwarty w Pracowni Komiksowej WiMBP w Gdańsku odbędzie się całodobowa sesja
rysowania komiksów. Jej efektem jest
stworzenie dwudziestoczterostronicowej historii obrazkowej. Ta edycja będzie
szczególna ze względu na udział gości z Niemiec, którzy przybędą do Gdańska
prosto z Berlina. W przyszłym roku, w ramach projektu, planowana jest wizyta
polskich rysowników u sąsiadów zza Odry oraz wystawa stworzonych wspólnie prac
na Bałtyckim Festiwalu Komiksu.
„24-godzinny
komiks” to pomysł amerykańskiego teoretyka komiksu Scotta McCloud'a. Taki
komiks zawiera w sobie 24 strony, stworzone od początku do końca w czasie sesji
24-godzinnego rysowania. Od pierwszej edycji imprezy, zorganizowanej w USA
według tego pomysłu, minęło już ponad 11 lat. W tym czasie inicjatywa zyskała
sobie popularność na wszystkich kontynentach i posiada niezliczone lokalne
odmiany. Pracownia Komiksowa w działająca przy Wojewódzkiej i Miejskiej
Bibliotece Publicznej im. Josepha Conrada w Gdańsku od 2009 roku jest jedynym
polskim organizatorem biorącym udział w tej akcji.
Najbliższe
spotkanie trójmiejskich rysowników i autorów komiksów, które odbędzie się 19.
listopada 2011 r., zyska dodatkowy wymiar. Do stawienia czoła bijącemu zegarowi
i zmierzenia się w artystycznym pojedynku zostali zaproszeni goście z
berlińskiej biblioteki komiksowej "Die Renate". Pięciu rysowników z
Berlina przybędzie do Gdańska, by nawiązać kontakt z ich kolegami z Trójmiasta
i wspólnie spróbować swoich sił w
ukończeniu gotowego mini-albumu w przepisowym czasie dwudziestu czterech
godzin. "Die Renate" to nie tylko biblioteka w berlińskiej dzielnicy
Mitte, ale stowarzyszenie i miejsce spotkań berlińskiej śmietanki twórców
komiksu (bywają tam regularnie znani także w Polsce Mawil i Flix), wydawców i
przede wszystkim miłośników tego rodzaju twórczości. Osoby skupione wokół „Die Renate” organizują warsztaty edukacyjne,
wydają ziny, a także prowadzą berlińską edycję "24h Comics Day".
Pokojowy
pojedynek twórców komiksów z obu krajów będzie miał swoją kontynuację w trakcie
rewizyty polskich rysowników w Berlinie w kwietniu przyszłego roku. Albumy dwudziestu artystów (po dziesięciu z
każdej edycji) ukażą się w edycji "de lux" w polskiej i niemieckiej
wersji językowej w łącznym nakładzie 8.000 egzemplarzy.
Spotkanie
jest otwarte dla wszystkich, którzy chcieliby się włączyć do rysowania na czas.
Wszyscy Ci, którzy z powodzeniem zakończą do niedzielnego popołudnia swoją
historię, będą mieli okazję zobaczyć swoją pracę w druku. Organizatorzy
zastrzegają sobie, że zostaną przez nich wybrane najlepsze prace, które ukażą
się w edycji "de lux". Reszta może liczyć na wydanie w formule
zinowej.
Organizator: Wojewódzka
i Miejska Biblioteka Publiczna im. Josepha Conrada w Gdańsku
(z informacji prasowej)
Komiksowy Topor
Sznycel Górski, Spektakl, którego premiera nastąpiła na sopockiej scenie Off de BICZ jego autorzy określają mianem "komiksu teatralnego". Co to takiego, z czym to się je i po co powstało, możecie przeczytać na stronach Dziennika Bałtyckiego oraz Trójmiasto.pl. Cynk o wydarzeniu dostaliśmy od naszego korespondenta Łukasza Kowalczuka.
Transfuzje
"Transfuzje to całoroczny (2010) projekt artystyczny realizowany w jeleniogórskim BWA. W jego skład weszły: blok dotyczący performance oraz cykl paneli dyskusyjnych, w ramach których omawiano najbardziej interesujące zagadnienia związane z polską sztuką współczesną." - czytamy we wstępie autorstwa Piotra Machłajewskiego. W katalogu Transfuzji znalazło się miejsce dla Krzysztofa Gawronkiewicza i Przemysława Truścińskiego, którzy wypowiadają się na temat współczesnego komiksu polskiego. Wypowiedzi okraszone są zdjęciami autorów. Gawronkiewicz kreśli swoją historię w kontekście komiksów z lat 70/80. Opowiada o swoich początkach jako komiksiarza i twórcy, wskazuje miejsca, które pomagały kształtować jego komiksowy zmysł ("Perski Rynek na warszawskim Wolumenie, czyli okno na świat dla szarej codzienności PRL-u. Na tym największym warszawskim bazarze królowały podstawowe dobra zachodniej kultury masowej: VHS-y z kinematografią obyczajową (głównie twarde obyczaje z RFN i Skandynawii), muzyka winylowa (m.in. Mireille Mathieu), literatura przygodowa (Alfred Szklarski, James Fenimore Cooper), żelaźniaki (Matchbox), małe żołnierzyki Afrika Korps ... i komiksy"). Przemysław Truściński skupia się natomiast na swojej twórczości, twierdząc, że bardzo istotna w niej jest "logika tworzenia, świadomość momentu kreacji, umiejętność wytłumaczenia potem swojego dzieła, każdej jego kreski". Dodaje również, że jest świadom tego, że "odcisnął pewnego rodzaju piętno na twórczości wielu rysowników działających w latach dziewięćdziesiątych, to widać po rysunkach". Prace, naśladujące jego styl wywołują u niego "kwaśny uśmiech, na granicy zażenowania".
Materiał poświęcony komiksowi zajmuje w publikacji 6 stron.
"Transfuzje". Redakcja katalogu: Michał Guz, Piotr Machłajewski. Kurator projektu: Piotr Machłajewski. Wydawca: Galeria Sztuki BWA.
Zielona z Jelenią mylą mi się
Do tego projektu, organizowanego przez mylące się tytułowe Góry: Jelenią i Zieloną, zaproszeni zostali Rafał Otoczak Tomczak i Szymon Teluk, osobnicy mocno związany z polską sceną fanzinową. W katalogu wydarzenia tak piszą o Tomczaku: "W swojej twórczości z pogranicza malarstwa i fotografii Tomczak Otoczak wykorzystuje techniki wypracowane w działalności para-komiksowej, przy czym rezygnuje z mnożenia mikro-narracji i uspokaja kompozycję. Słowo ogranicza do roli tytułu albo odautorskiego komentarza, który, jak w komiksie, stanowi integralną część obrazu. Rafał Tomczak tworzy serie malarskie, cykle (niekiedy powstaje kilka wersji jednego dzieła), jest płodny i energiczny, pracuje bardzo szybko, z właściwą dla rysownika łatwością do mnożenia obrazów.". W katalogu odnaleźć można prace Otoczaka z Pracownik Tfurczości Dojrzałej (projekt artystyczny stworzony przez Przemysława Mateckiego, w ramach którego powstały wspomniane "Kolorowe zeszyty") oraz jego prace indywidualne, które znaleźć można również na jego blogu. Poza Otoczakiem i Telukiem, w katalogu przedstawione zostały sylwetki następujących twórców: Jakuba Czyszczonia, Kamili Mankus, Przemysława Mateckiego, Seweryna Swach i Rafała Wilka.
"Zielona z Jelenią mylą mi się". Redakcje katalogu: Joanna Mielech. Wydawca: Galeria BWA w Jeleniej Górze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz