Autor: Maciej Pałka Kibicujcie komiksiarzom! Na łamach Ziniola gościmy po raz trzeci Arka Klimka. Rysownik komiksowego Wiedźmina tym razem zawitał do nas w związku z nadchodzącą już w przyszłą środę premierą drugiego zeszytu "Racji stanu". Oddaję mu głos:
Witam, w ostatnim, przedpremierowym wpisie!
Po wielu ciężkich i mozolnych dniach, pełnych poprawek i posiedzeń do czwartej nad ranem, mam zaszczyt i poniekąd ogromną satysfakcję zakomunikować Wam, drodzy czytelnicy, że komiks „Wiedźmin – Racja stanu” został ukończony.
Wymagało to wiele wyrzeczeń i poświęceń (w trakcie rysowania straciłem na wadze i osiwiałem), ale u nas termin to rzecz święta, więc zapięliśmy wszystko w określonym czasie. Wielkie podziękowania należą się tutaj naszemu wydawcy Tomkowi Kołodziejczakowi i ekipie CD Projekt Red za to, że w nas uwierzyli i dali nam wolną rękę – ufając nam, że nic nie zepsujemy i damy radę przed premierą gry (pamiętać trzeba, że pierwsze strony powstały na 4 miesiące przed nią). Dziękujemy też naszym bliskim – za cierpliwość i wsparcie – oraz Wam, wspaniali czytelnicy, za kredyt zaufania.
Zapraszam wszystkich serdecznie na Bałtycki Festiwal Komiksu, gdzie już w najbliższą sobotę wraz z Łukaszem Pollerem będziemy opowiadać o trudach i przygodach związanych z tworzeniem naszego komiksu.
Będzie możliwość obejrzenia przedpremierowo slajdów z drugiej części, posłuchania jak komiks powstawał, oraz wysłuchania krótkich wykładów na temat zastosowania różnych technik przy jego tworzeniu. A w sobotę wieczorem zapraszamy na plażę, gdzie przy muzycznych tematach będzie można zobaczyć na wielkim telebimie efekty naszej pracy!
Premiera zaplanowana jest na 29 czerwca, i z datą tą wiąże się jeszcze jedne spotkanie, tym razem autorskie, ze mną i Michałem Gałkiem, w księgarni komiksowej „FANKOMIKS” w Krakowie na ul. Grodzkiej 2. Tu także będzie można posłuchać o bojach stoczonych z wiedźmińską materią, nabyć drugą część i dostać autografy.
A co dalej? No cóż... Są plany i planiki, są pomysły i chęci. Na dzień dzisiejszy mogę zdradzić, że słowiańskiej opowieści w końcu pozwolono wykiełkować, próbki malutkie do zobaczenia na moim blogu. Pomysł na tą opowieść urodził się w 1996 roku, kiedy jeszcze nie wiedziałem nic o tym jak rysować i jak opowiadać obrazem. Mam nadzieję, że czas, jaki minął procentował z pożytkiem dla tego projektu .
Jednak dzisiaj świętujemy rezurekcję naszego kochanego bohatera z dzieciństwa, oraz fakt zakończenia prac nad jego przygodami! Oby było ich jak najwięcej, czego Wam i sobie życzę.
Pozdrawiam
Ciąg dalszy nastąpi...
Po wielu ciężkich i mozolnych dniach, pełnych poprawek i posiedzeń do czwartej nad ranem, mam zaszczyt i poniekąd ogromną satysfakcję zakomunikować Wam, drodzy czytelnicy, że komiks „Wiedźmin – Racja stanu” został ukończony.
Wymagało to wiele wyrzeczeń i poświęceń (w trakcie rysowania straciłem na wadze i osiwiałem), ale u nas termin to rzecz święta, więc zapięliśmy wszystko w określonym czasie. Wielkie podziękowania należą się tutaj naszemu wydawcy Tomkowi Kołodziejczakowi i ekipie CD Projekt Red za to, że w nas uwierzyli i dali nam wolną rękę – ufając nam, że nic nie zepsujemy i damy radę przed premierą gry (pamiętać trzeba, że pierwsze strony powstały na 4 miesiące przed nią). Dziękujemy też naszym bliskim – za cierpliwość i wsparcie – oraz Wam, wspaniali czytelnicy, za kredyt zaufania.
Zapraszam wszystkich serdecznie na Bałtycki Festiwal Komiksu, gdzie już w najbliższą sobotę wraz z Łukaszem Pollerem będziemy opowiadać o trudach i przygodach związanych z tworzeniem naszego komiksu.
Będzie możliwość obejrzenia przedpremierowo slajdów z drugiej części, posłuchania jak komiks powstawał, oraz wysłuchania krótkich wykładów na temat zastosowania różnych technik przy jego tworzeniu. A w sobotę wieczorem zapraszamy na plażę, gdzie przy muzycznych tematach będzie można zobaczyć na wielkim telebimie efekty naszej pracy!
Premiera zaplanowana jest na 29 czerwca, i z datą tą wiąże się jeszcze jedne spotkanie, tym razem autorskie, ze mną i Michałem Gałkiem, w księgarni komiksowej „FANKOMIKS” w Krakowie na ul. Grodzkiej 2. Tu także będzie można posłuchać o bojach stoczonych z wiedźmińską materią, nabyć drugą część i dostać autografy.
A co dalej? No cóż... Są plany i planiki, są pomysły i chęci. Na dzień dzisiejszy mogę zdradzić, że słowiańskiej opowieści w końcu pozwolono wykiełkować, próbki malutkie do zobaczenia na moim blogu. Pomysł na tą opowieść urodził się w 1996 roku, kiedy jeszcze nie wiedziałem nic o tym jak rysować i jak opowiadać obrazem. Mam nadzieję, że czas, jaki minął procentował z pożytkiem dla tego projektu .
Jednak dzisiaj świętujemy rezurekcję naszego kochanego bohatera z dzieciństwa, oraz fakt zakończenia prac nad jego przygodami! Oby było ich jak najwięcej, czego Wam i sobie życzę.
Pozdrawiam
Ciąg dalszy nastąpi...
Autorem grafiki tytułowej akcji społecznej "Kibicujemy komiksiarzom" jest Wojciech Stefaniec.
4 komentarze:
bardzo dobrze narysowany komiks, profesjonalny i dopracowany rysunek komercyjny - u nas w kraju to się w zasadzie nie zdarza. gdybym miał się do czegoś przyczepić byłyby to białe ramki, brak ramek na niektórych planszach części pierwszej komiksu, utrudnia to poruszanie się pomiędzy kadrami. największą wadą Wiedźmina jest kolor, kolor nasycony do tego stopnia, że momentami (sceny nocne) rysunek plansza zlewa się w jedno. to wygląda dobrze tylko na ekranie komputera, nie w druku, ŁP powinien o tym wiedzieć. o scenariuszu nie wypowiadam się, bo to kalka z Sapka. w samym zeszycie drażnią strony, na których autorzy zdradzają "tajemnice warsztatu" i mówią o pracy nad komiksem - do kogo to jest adresowane? do pięciolatka?
Etam, Krzychu - chyba kupiłeś trefny egzemplarz. U mnie kolorki są bardzo dobre i całość czytelna.
Komiks świetny. Scenariusz w duchu Sapka. Można powiedzieć, że zrzynka, ale sądzę, że właśnie tak wyszło najlepiej. Kolory na monitor.
No chyba lepszy scenariusz kopiowany z książek niż taki fristajl co go w serialu urządzili, nie?
Fajny komiks, nie ma to jak dobre, polskie plecy konia.
Prześlij komentarz