Magazyn komiksowy (1998-2018). Kontakt: ziniolzine@gmail.com

sobota, 6 stycznia 2018

Zapowiedzi 2018: Planeta Komiksów

W corocznym ziniolowym cyklu zapowiedziowym nadszedł czas na słowo od Planety Komiksów. Plany na 2018 rok, podsumowanie roku 2017 oraz stanowisko w kwestii Petera Milligana przedstawia Maria Lengren.

2017

W tym roku pierwszy raz podjęliśmy się stworzenia albumu od zera - mam na myśli naszą antologię polskich komiksów i ilustracji erotycznych i pornograficznych, czyli Polish Porno Graphics. Jest to zarazem nasze największe potknięcie, jak i największy sukces - na szczęście w dokładnie takiej kolejności. Początkowo chcieliśmy zdobyć fundusze na wydanie antologii przez Indiegogo, platformę crowdfundingową. Kosztowało nas to mnóstwo pracy i starań. Początkowo szło fantastycznie - przekroczyliśmy próg 100% w ciągu zaledwie kilku dni. Niestety, kampania została niespodziewanie zamknięta, a wszyscy wspierający otrzymali wpłaty z powrotem na konto. Było to o tyle dziwne, że specjalnie wybraliśmy Indiegogo, jako platformę, na której pomyślnie zrealizowano kilkanaście kampanii związanych z erotyką, komiksem erotycznym, pornograficznym, czy nawet erotycznymi gadżetami. Nie wybraliśmy jej przypadkowo, stąd nasze rozczarowanie.

Jeszcze bardziej jednak zaskoczyła nas pozytywna reakcja czytelników na tę małą katastrofę - znaczna część osób wspierających odezwała się do nas mailowo, decydując się na wsparcie naszego wydawnictwa poprzez kupno albumu w przedsprzedaży. Wielkie podziękowania dla wszystkich, którzy nam zaufali - dzięki wam możemy cieszyć się super tytułem. Jestem bardzo zadowolona z tego albumu i chętnie podejmę podobne wyzwania w przyszłości. Dzięki pracy nad tym projektem nawiązaliśmy kontakt ze znakomitymi rysownikami. Mam nadzieję, że to nie koniec współpracy!

Naszym najlepiej sprzedającym się tytułem pozostają Chłopaki - nie będziemy więc zwalniać tempa i nadal regularnie planujemy dostarczać kolejne dawki bezlitosnego, cierpkiego humoru Pana Ennisa.

Jeśli chodzi o samą pracę, udało nam się skompletować świetną ekipę, z którą mam nadzieję przepracować cały rok 2018. Pozdrowienia dla niezastąpionego Krzysztofa Nierodzińskiego, naszego magika od DTP i grafika, oraz Joanny Swobody, korektorki, czasem także redaktorki, której nie umknie żaden babol. Nikodem Cabała był nieocenioną pomocą przy powstawaniu PPGraphics - jeszcze raz kłaniam się w pas!

2018

Chcemy wydać Black Kiss 2. Jako, że licencję negocjujemy z Image, a negocjacje te nie należą do łatwych, może to trochę potrwać, ale nie zamierzamy się poddawać. Jestem wielką fanką Howarda Chaykina, więc nie chciałabym poprzestawać na tej kontynuacji.

Oczywiście jak najwięcej tomów naszej trwającej serii Chłopaki.

Powoli szykujemy się również do kontynuacji naszych serii dziecięco-młodzieżowych, czyli Amuletu i Trupich Gadek. Nadal twierdzę, że brakuje na polskim rynku serii dla starszych dzieci. Widzę małą przepaść między komiksami dla maluchów i nastolatków. W związku z tym będziemy nadal się rozglądać za czymś fajnym w stylu Amuletu.

Z drugiej strony medalu - przymierzamy się także do Polish Porno Graphics 2. Na razie projekt drugiej części jest w fazie dobrych chęci, ale liczę na to, że uda nam się wypuścić ją w nadchodzącym roku. Album bardzo dobrze się przyjął. Jeśli chodzi o komiksy o zbliżonej tematyce, marzy nam się wydanie mangi hentai, choć to raczej plan na kolejne lata. Tym niemniej chętnie przyjmiemy sugestie wydawnicze dotyczące mang z tego gatunku mailowo (planetakomiksow@gmail.com) lub w prywatnych wiadomościach na naszym fanpage'u. Piszcie do nas!

Negocjujemy warunki licencji do dwóch jednotomówek i jednej dłuższej serii, ale na razie nie mogę niczego zdradzić, poza tym, że powinny spodobać się fanom horroru. Takiego, który gęsto spływa krwią.

Jednym słowem - seks i przemoc. A dla tych młodszych czytelników, którzy muszą na ów tematykę jeszcze kilka lat poczekać - coś ekstra na zrekompensowanie przykrego procesu dorastania.

Milligan

Przybijam wirtualną piątkę, bo sama zaliczam się do grona psychofanów Milligana. Dobrze wiedzieć, że w Polsce jest nas już dwójka! Dawno temu dorwałam na wyprzedaży komiks Enigma, który wzięłam w ciemno, bo okładki zeszytów przypominały mi estetykę Siouxie and the Banshees i innych zimnofalowych tęsknot. Komiks kompletnie mnie pochłonął, a po nim Shade, i uwielbiany przeze mnie Johnny Nemo. Na razie nie mamy na tapecie nic Milligana, ale wszystko się może zdarzyć... jeśli zarobimy odpowiednio dużo pieniędzy ;) Jest to mój drugi po Chaykinie ulubiony scenarzysta, więc na pewno będę węszyć tym tropem.

Brak komentarzy: