Magazyn komiksowy (1998-2018). Kontakt: ziniolzine@gmail.com

wtorek, 17 czerwca 2014

Catwoman: Rzymskie wakacje - Loeb/Sale

Przed lekturą "Rzymskich wakacji" możecie zechcieć zdjąć z półki swój egzemplarz "Długiego Halloween". Jeph Loeb i Tim Sale ciągną wątki z tego komiksu, tym razem skupiając się na postaci Catwoman. Robią to w bardziej delikatny i luźny sposób, rezygnując z konwencji mrocznego gangsterskiego thrillera na rzecz spokojnej, nie pozbawionej humoru i erotycznej otoczki, niemal wakacyjnej historii.
"Rzymskie wakacje" to komiks o poszukiwaniu własnych korzeni. Catwoman wraz z nieoczekiwanym towarzyszem - Edwardem Nigmą a.k.a. Riddlerem - wybiera się do Rzymu, aby w pokojowy sposób pogadać, popytać i zrozumieć więcej ze swojej przeszłości. I choć na jej drodze stanie kilku mafiozów, prawdziwych problemów nastręczą jej chwilowi imigranci z Gotham. Szczęśliwie dla ponętnej kotki, scenarzysta przygotował dla niej kilka odstresowujących niespodzianek. Pierwszą z nich jest przystojny blondas, a zarazem cyngiel na usługach mafii. Drugą - mokre sny z wciąż powracającym w jej ramiona Batmanem. Trzecią - wycieczka do Watykanu po pierścień, który nosił pierwszy "capo di tutti capi" - przedmiot, który daje władzę nad wszystkimi rodzinami mafijnymi. 
Ten mariaż akcji z romansem wypadł wyśmienicie. Jeph Loeb, opierając się na narracji pierwszoosobowej i dialogach oraz będąc świadomym lżejszego kalibru snutej opowieści, pozwala słowu płynąć. W napisanym przez niego scenariuszu nie ma ani jednego zgrzytu, jest za to humor i szczypta erotyki. Tim Sale rysuje wyśmienicie, ograniczając ilość efektów specjalnych do minimum. Jego rysunek to klasyczna, stara szkoła komiksu. Fenomenalne są okładki do poszczególnych rozdziałów komiksu, będące hołdem dla francuskiego ilustratora mody Rene Gruau. Świetne są również kolory. No właśnie.
Jeśli przed lekturą "Rzymskich wakacji" zdecydujecie się na odświeżenie "Długiego Halloween", na pewno wychwycicie różnicę w kolorystyce obu komiksów. Stonowana paleta barw w wykonaniu Gregory'ego Wrighta ustępuje miejsca kolorystycznemu szaleństwu w wykonaniu wielokrotnego zdobywcy nagrody Eisnera - Dave'a Stewarta. Sądzę, że do każdej z tych opowieści kolory zostały dobrane idealnie. W "Długim Halloween" służyły podkreśleniu ciężkiego, mrocznego nastroju, z kolei w "Rzymskich wakacjach" świetnie oddają ten urlopowy klimat. Na temat powstawania rysunku - od szkicu do wersji kolorowej - wypowiada się zresztą na końcu albumu Tim Sale, konkludując w sposób następujący: "Zawsze bardzo się cieszę, gdy współpraca kilku artystów sprawia, że efekt końcowy jest znacznie lepszy od tego, co moglibyśmy osiągnąć, pracując w pojedynkę". To prawda, efekt - zwłaszcza w fenomenalnych scenach retrospektywnych - jest powalający.
"Rzymskie wakacje" to kolejny mocny album spółki autorskiej Loeb/Sale, z bardzo istotnym wkładem Dave'a Stewarta. Ta luźna, mistrzowska narracyjnie historia jest idealnym przerywnikiem między "Długim Halloween" a zapowiadanym na październik "Mrocznym zwycięstwem". Dla fanów Batmana album niezbędny.
"Catwoman: rzymskie wakacje". Scenariusz: Jeph Loeb. Rysunki: Tim Sale. Kolory: Dave Stewart. Tłumaczenie: Tomasz Sidorkiewicz. Wydawca: Mucha Comics, Warszawa 2014
Komiks można nabyć tutaj: Sklep wydawcy, Sklep. Gildia.pl, Incal

Brak komentarzy: