Magazyn komiksowy (1998-2018). Kontakt: ziniolzine@gmail.com

poniedziałek, 7 września 2009

"American Virgin: Head" - Seagle, Cloonan

Autor: Mateusz Wiśniewski

Co wspólnego z dwudziestojednoletnim Adamem Chamberlainem, bohaterem komiksu "American Virgin", miałaby Britney Spears, gdyby znów rozpoczynała karierę jako osiemnastolatka w kraciastej mini? Tę dwójkę łączyłoby oddanie katolickim wartościom i deklaracja dziewictwa. Tyle że Adam NAPRAWDĘ byłby prawiczkiem.

Chamberlain pochodzi z bogatej rodziny, a najlepsze wzory czerpie z Biblii i dobrego domu. Ma despotyczną matkę, pozbawionego charakteru ojczyma oraz m
łodszego, nieustannie popadającego w kłopoty brata. I przyrodnie rodzeństwo, ale ono już dawno przez matkę spisane zostało na straty.

Adam ma również misję. Kierowany głosem Boga podróżuje po Stanach Zjednoczonych, propagując seksualną wstrzemięźliwość wśród nastolatków. Napisany przez niego bestseller sprzedał się w milionach egzemplarzy.

Ta jedyna, której młody Chamberlain postanowił ofiarować najcenniejszy dar i z którą pragnie utracić niewinność po ślubie, ma na imię Cassandra. Pracując jako wolontariuszka w Afryce, nie utrudnia zadania swojemu chłopakowi i nie wodzi go na pokuszenie. Adam wie jednak, że prędzej czy później wróci do Stanów. I nie może się tego doczekać.

Ale Cassie nie wraca – zostaje na czarnym lądzie zamordowana. Chamberlain postanawia pojechać do ojczyzny Króla Lwa i rozwiązać zagadkę śmierci ukochanej. Rozpoczyna walkę z samym sobą, a zwierzęca chuć nie daje mu chwili spokoju.


Za fabułę "American Virgin" odpowiada Steven T. Seagle, wszechstronny scenarzysta, piszący na potrzeby komiksu ("It's a Bird", "Sandman Mystery Theatre"), telewizji ("BEN 10") oraz teatru. Recenzowany trade, "Head", zawiera cztery pierwsze zeszyty serii, a je
go lektura wprawiła mnie w lekką konsternację. I nie chodzi tu o rysunki kobiecych piersi, których (ku uciesze gawiedzi) w komiksie nie brakuje, ani o okładki Franka Quitely'ego, gdzie Adam wygląda jak dziewczyna. Nie jestem po prostu pewien, czy prawidłowo odczytałem intencje scenarzysty.

W zamierzeniu autora scenariusza Chamberlain miał być prawdopodobnie postacią moralnie niejednoznaczną, toczącą wewnętrzną walkę. Oddanym Bogu i wyższym wartościom młodzieńcem, a jednocześnie zdrowym mężczyzną, "hot-blooded college kid", usiłującym poskromić seksualną żądzę. Choć "American Virgin" czyta się nieźle, a "Head" posiada parę fabularnych twistów, jak na razie jest to historia sfrustrowanego nastolatka, którego jedynym p
roblemem jest nadmiar libido. Opowieść ma potencjał, ale w znacznym stopniu koncentruje się na aspekcie dość dosłownej cielesności, przeważającym nad całą fabułą.

Postać nieskazitelnego wcześniej Adama ulega w pewnym momencie gwałtownej transformacji, szybko traci swoją wiarygodność i staje się jeszcze bardziej przejaskrawiona. Dramatyczna przemiana z niewinnego prawiczka w zdesperowanego mściciela wydaje się nienaturalna, natomiast to, w jaki sposób Chamberlain reaguje na traumę i tragiczne doświadczenia, zmusza czytelnika do zrewidowania sądów wyrobionych po lekturze początkowych stron zbioru. Pierwszym zeszytom "American Virgin" bliżej bowiem do niezbyt wyrafinowanej parodii niż zakręconej historii nasączonej krytyką amerykańskiego społeczeństwa, na jaką mogło się zanosić. A przecież wyprawa do Afryki, która na zawsze odmienić ma poszukującego sensu życia i odpowiedzi na nurtujące go pytania amerykańskiego "złotego chłopca" to dobry (choć zalatujący sztampą) materiał na porywającą fabułę.

Mimo iż Becky Cloonan ("Demo", "East Coast Rising") całkiem zgrabnie rysuje piersi jasno- i ciemnoskórych kobiet, jej niechlujny styl nie przypadł mi do gustu. W przeciwieństwie do wspomnianych wcześniej, przyciągających wzrok okładek Franka Quitely'ego, kreska Cloonan nie wzbudza większych emocji, po lekturze tomu w pamięci zostają za to nijakie tła, które dominują na planszach "Head".

"American Virgin" zebrało wiele pochlebnych opinii w internecie, jednak – ku zaskoczeniu autorów i czytelników tego tytułu – seria zatrzymała się na dwudziestym trzecim zeszycie, anulowana przez DC Comics w połowie 2008 roku. Pomimo wielu zgrzytów, towarzyszących pierwszemu spotkaniu z Amerykańskim Prawiczkiem, jest jeszcze szansa, że historia obroni się w kolejnych odsłonach, a Adam utraci dziewictwo nie bez fajerwerków. Albo skończy jako kiepski pobudzacz dla nastoletnich amatorów rysunkowych cycków.

American Virgin: Head (1 - 4). Scenariusz: Steven T. Seagle. Rysunki: Becky Cloonan. Kolor: Brian Miller. Wydawca: DC Vertigo 2002.

1 komentarz:

Maciej Pałka pisze...

Lineczka do blogaska Becky Cloonan: http://inkandthunder.blogspot.com/