Magazyn komiksowy (1998-2018). Kontakt: ziniolzine@gmail.com
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Hinterkind. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Hinterkind. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 1 lipca 2018

Hinterkind #1 - Edginton/Trifogli

Ojojoj, zastanawialiście się na ile sposobów można próbować zresetować Ziemię? Mam wrażenie, że artyści, nie tylko komiksowi, mają na tym punkcie fioła. Bardzo wielu z nich ma takiego fioła, ale niewielu udaje się postawić przy tym odpowiednie pytania o ludzką kondycję i o to, co czynimy naszej Mateczce Ziemia.

W Hinterkind natura (chyba, bo w pierwszym zeszycie jeszcze tego nie wiemy, mowa jest tylko o jakiejś zarazie) dała takiego prztyczka w nos ludzkości, że ta prawie wyginęła. Z zakamarków powychodziły zwierzęta, stwory uznawane za bajkowe lub legendarne, a także potwory. Człowiek (to znaczy ci ludzie, którzy przeżyli zarazę) musiał wstać sprzed kanapy, wyłączyć telewizor i zatroszczyć się o przeżycie inaczej, niż zwalczając w sobie niechęć do zejścia do najbliższego osiedlowego po piwo, parówki i precelki.

Sam nie wiem, czy to zmęczenie doświadczaniem w wielu różnych, fikcyjnych formach tego, co nam się może przytrafić, czy też coś innego, sprawia, że po przeczytaniu pierwszego zeszytu tej serii dopowiedziałem sobie, co będzie dalej i jak się ten ambaras skończy, i postanowiłem, że nie będę czytał dalej. Więc wydaje mi się, że dojdzie do epickiego (nie używać tego słowa w tłumaczeniach!) konfliktu wszystkich najsilniejszych ras i postanowią one jednak dać sobie jeszcze jedną szansę na pokojową koegzystencję z poszanowaniem odmienności. To nie jest spojler, to moje przekonanie, które spowodowało, że tylko z rozpędu doczytałem do szóstego zeszytu Hinterkind i póki co tyle.

Hmmm, ale wy się nie zniechęcajcie, czytajcie dalej. Może w kolejnych odcinkach pojawią się podobne perełki do tych z pierwszego zeszytu: zarośnięty Nowy Jork (pysznie wygląda budynek Chryslera w zieleni), jedna z ostatnich ludzkich osad w Central Parku czy człowiek, któremu wyrósł ogon. To dopiero początek podróży, w którą czytelnik wyrusza wraz z bohaterami.
(Kuba Jankowski)
"Hinterkind" #1. Scenariusz: Ian Edginton. Rysunki: Francesco Trifogli. Kolor: Cris Peter. Wydawca: DC Vertigo, grudzień 2013