Incubatorium
Rustecki wita przybyłych! Co tydzień o tej samej porze i w tym samym
miejscu będziecie świadkami efektów pracy Marcina Rusteckiego,
rzeźbiącego co mu do łba przyjdzie. Będzie satyra, będą stripy, będzie
space-opera o niemotach space-explorerach... WSZYSTKO będzie! A
dzisiaj...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
zabawne?
Tak!
Nice!
straszne.
Prześlij komentarz