"Kibicujemy komiksiarzom" to rubryka, w której twórcy komiksowi opowiadają o tym, nad czym aktualnie pracują. Pokazują zdjęcia z placu boju, pozwalają nam zerknąć w ich szuflady i uchylają rąbka kadru lub planszy. Ziniol kibicuje komiksiarzom! Pokibicujcie z nami!
Adam Kmiołek, poza pracą nad kolejnymi częściami Białego Orła, przypuścił również atak na rynek światowy. O Redneck Karate Man już informowaliśmy. Okazuje się, że to nie wszystko. Rysownik ma jeszcze na warsztacie dwa komiksy do scenariusza Chada M. Strohla.
- Pierwszy to Ride or Die #1 - western, którego akcja toczy się podczas gorączki złota - mówi autor. - A drugi to The Strong #1. Jest już prawie ukończony. Zostały mi jeszcze dwie plansze. Komiks przejąłem po poprzednim rysowniku, który narysował 5 stron. Jest to horror w klimacie filmów Wrong Turn czy The Hills Have Eyes.
Kibicujemy tym fantastycznym planom!
Jakub Martewicz, który swego czasu ambitnie wydawał zeszytówki z przygodami Henryka Kaydana (kibicowaliśmy im w 2011 roku) w pewnym momencie zaginął w akcji, po czym wypłynął na profilu facebookowym (Jakub Martewicz - Art komiksowy - polecamy!), gdzie poczyna sobie coraz lepiej, publikując bardzo fajne plansze i kadry komiksowe.
Jakub rysuje obecnie dwa komiksy. Pierwszym z nich jest czteroodcinkowa historia z Henrykiem Kaydanem zatytułowana Droga do piekła.
"Rysując ten komiks wiedziałem, że będę chciał go delikatnie pokolorować. Zastosowałem ostrożną paletę barw, aby nie przyćmiła samych rysunków. Nie progowałem też plansz - w plamach czerni widać maźnięcia pędzelkiem z tuszem. Odkryłem, że w ten sposób plansze "oddychają" i taka wersja o wiele bardziej mi odpowiada." - pisał autor na swojej stronie na FB.
Martewicz dodał, że prawie cały komiks jest utrzymany w konwencji 6 paneli na stronę. Wszystkie cztery odcinki to komiksy nieme. Drugim z projektów autora jest Kocia Planeta.
"Kocia planeta" to zamknięty album (48 stron) i pierwotnie miał być wydany od razu cały i to drukiem, ale moje plany od tego czasu ciągle się zmieniają. Pożyjemy, zobaczymy, jak wyjdzie. W każdym razie, praca nad albumem jest naprawdę ekscytująca - każda plansza jest 2x większa niż moje dotychczasowe oryginały (format A2), co daje dobry efekt przy zmniejszeniu i pozwala na umieszczenie większej ilości detali. Jedyny minus - jeszcze nigdy stworzenie jednego komiksu nie zabrało mi tak dużo czasu (w sumie potrzeba narysować, pokolorować i otekstować 96 plansz A3)" - donosił autor na FB.
Obu komiksom Jakuba mocno kibicujemy!
Ciąg dalszy nastąpi
Autorem grafiki tytułowej akcji społecznej Kibicujemy komiksiarzom jest Piotr Nowacki
Adam Kmiołek, poza pracą nad kolejnymi częściami Białego Orła, przypuścił również atak na rynek światowy. O Redneck Karate Man już informowaliśmy. Okazuje się, że to nie wszystko. Rysownik ma jeszcze na warsztacie dwa komiksy do scenariusza Chada M. Strohla.
- Pierwszy to Ride or Die #1 - western, którego akcja toczy się podczas gorączki złota - mówi autor. - A drugi to The Strong #1. Jest już prawie ukończony. Zostały mi jeszcze dwie plansze. Komiks przejąłem po poprzednim rysowniku, który narysował 5 stron. Jest to horror w klimacie filmów Wrong Turn czy The Hills Have Eyes.
Kibicujemy tym fantastycznym planom!
Ride or Die |
The Strong |
Jakub rysuje obecnie dwa komiksy. Pierwszym z nich jest czteroodcinkowa historia z Henrykiem Kaydanem zatytułowana Droga do piekła.
"Rysując ten komiks wiedziałem, że będę chciał go delikatnie pokolorować. Zastosowałem ostrożną paletę barw, aby nie przyćmiła samych rysunków. Nie progowałem też plansz - w plamach czerni widać maźnięcia pędzelkiem z tuszem. Odkryłem, że w ten sposób plansze "oddychają" i taka wersja o wiele bardziej mi odpowiada." - pisał autor na swojej stronie na FB.
Martewicz dodał, że prawie cały komiks jest utrzymany w konwencji 6 paneli na stronę. Wszystkie cztery odcinki to komiksy nieme. Drugim z projektów autora jest Kocia Planeta.
"Kocia planeta" to zamknięty album (48 stron) i pierwotnie miał być wydany od razu cały i to drukiem, ale moje plany od tego czasu ciągle się zmieniają. Pożyjemy, zobaczymy, jak wyjdzie. W każdym razie, praca nad albumem jest naprawdę ekscytująca - każda plansza jest 2x większa niż moje dotychczasowe oryginały (format A2), co daje dobry efekt przy zmniejszeniu i pozwala na umieszczenie większej ilości detali. Jedyny minus - jeszcze nigdy stworzenie jednego komiksu nie zabrało mi tak dużo czasu (w sumie potrzeba narysować, pokolorować i otekstować 96 plansz A3)" - donosił autor na FB.
Obu komiksom Jakuba mocno kibicujemy!
Ciąg dalszy nastąpi
Autorem grafiki tytułowej akcji społecznej Kibicujemy komiksiarzom jest Piotr Nowacki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz