Autor: Marcin Rustecki
Incubatorium
Rustecki wita przybyłych! Co tydzień o tej samej porze i w tym samym
miejscu będziecie świadkami efektów pracy Marcina Rusteckiego,
rzeźbiącego co mu do łba przyjdzie. Będzie satyra, będą stripy, będzie
space-opera o niemotach space-explorerach... WSZYSTKO będzie! A dzisiaj... Edwina 2!
4 komentarze:
Za-je-bis-te!
/arcz
zebrać, złożyć i opublikować w albumie. świetny materiał.
wojtas
Warsztatowo świetne, ale jakby zbyt wiele srania Panie Marcinie. Zakładam się o ciastko, że stać Pana na dużo więcej. Ze szczerym poważaniem i pozdrowieniami.
Rustecki. Proszę...bądź choć raz mniej zajebisty z tym kącikiem. :D
Prześlij komentarz