W latach dominacji kserowanych fanzinów, swoją obecność na rynku w bardzo wyrazisty sposób zaznaczył Bartłomiej "Kura" Kurzok. Był on wydawcą zina "Zaćma", którego ilość wydań sięgnęła pięciu, jak również solowych projektów pobocznych ("Noga w słoiku", "Przesolony kartofel", "Jak dzielny Radzisław z bestyją dziką walczył", "Papierowe ręczniki" czy też "Wciąż dziwna gazeta").
Pozycje te łączył "absurdalny humor autora, jego kompletnie luzackie podejście do komiksu oraz przekonanie, że komiks można zrobić z niczego. Ziny robione były w minimalnych nakładach, zawierały jednak wszelkiego rodzaju bajery - rozkładany wstępniak, grubsza okładka, powklejane zdjęcia - sprawiające iż każdy egzemplarz stawał się niejako unikatowy" (cytat pochodzi z "Polskiej małej kseroprasy", wydanej w kwietniu 2004 roku).
Bartłomiej zrobił sobie dłuższą przerwę od komiksu i słuch o nim na jakiś czas zaginął. Wszystkim, którzy pamiętają jego hitowe zagrywki w postaci szortów "Mariusz i Dariusz", czy "Alonzo's Back's to the Home's Right Now", polecam wgłębienie się w to, co Bartek robi obecnie. Jak twierdzi sam autor, rozrzut techniczny, stylistyczny i tematyczny prac jest naprawdę olbrzymi...
Pozycje te łączył "absurdalny humor autora, jego kompletnie luzackie podejście do komiksu oraz przekonanie, że komiks można zrobić z niczego. Ziny robione były w minimalnych nakładach, zawierały jednak wszelkiego rodzaju bajery - rozkładany wstępniak, grubsza okładka, powklejane zdjęcia - sprawiające iż każdy egzemplarz stawał się niejako unikatowy" (cytat pochodzi z "Polskiej małej kseroprasy", wydanej w kwietniu 2004 roku).
Bartłomiej zrobił sobie dłuższą przerwę od komiksu i słuch o nim na jakiś czas zaginął. Wszystkim, którzy pamiętają jego hitowe zagrywki w postaci szortów "Mariusz i Dariusz", czy "Alonzo's Back's to the Home's Right Now", polecam wgłębienie się w to, co Bartek robi obecnie. Jak twierdzi sam autor, rozrzut techniczny, stylistyczny i tematyczny prac jest naprawdę olbrzymi...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz