Magazyn komiksowy (1998-2018). Kontakt: ziniolzine@gmail.com

poniedziałek, 27 lipca 2015

Kibicujemy (422)

Ósma wybiła! Tym, którzy jeszcze tego nie zrobili, zalecam wykonanie kilku banalnie prostych czynności celem zrobienia kawy, po czym zapraszam do kibicowania komiksiarzom! Mobilizowania ich do dalszej pracy i wymyślania pomysłów! Badania wykazały, że najlepszy dzień mają ci, którzy zawsze z rańca kibicują komiksiarzom. Kibicuj i Ty!

Dzisiaj w programie: Kajetan Wykurz z ważnymi doniesieniami na temat komiksu "Portal".

Kajetan Wykurz: Oto nadszedł kolejny ważny moment dla komiksu "Portal". Po pojawieniu się w Internecie, przyszła pora na wersję papierową. Właśnie trwa akcja crowdfundingowa, mająca na celu zebranie funduszy  na wydanie komiksu. Jeśli nam się uda, pierwszy tom papierowego "Portalu" ujrzy światło dzienne na MFKiG, czyli w październiku. Naszym wydawcą będzie Gindie.pl, które na swoim koncie ma już m.in.: papierową wersję "Kija w dupie" Konrada "Koko"
Okońskiego. 
Jeśli kibicujecie "Portalowi" na papierze, koniecznie wesprzyjcie nasz projekt na wspieram.to, lub dajcie znać innym o naszej akcji. Czasu jest coraz mniej, więc każda złotówka się liczy. Dla wspierających przewidziane są liczne nagrody. 
Ciąg dalszy nastąpi
Autorem grafiki tytułowej akcji społecznej "Kibicujemy komiksiarzom" jest Piotr Nowacki

wtorek, 21 lipca 2015

Kibicujemy (421)

Ósma wybiła! Tym, którzy jeszcze tego nie zrobili, zalecam wykonanie kilku banalnie prostych czynności celem zrobienia kawy, po czym zapraszam do kibicowania komiksiarzom! Mobilizowania ich do dalszej pracy i wymyślania pomysłów! Badania wykazały, że najlepszy dzień mają ci, którzy zawsze z rańca kibicują komiksiarzom. Kibicuj i Ty!

Dzisiaj kibicujemy Edycie Bystroń, która robi komiks szczególny. Dlaczego szczególny? O tym za chwilę opowie sama autorka, a tymczasem garść najważniejszych informacji: komiks "Nie chcę się bać" to kolejny projekt crowdfundingowy, w którym każdy może dorzucić się do jego wydania. Akcja przeprowadzana jest na portalu wspieramkulture.pl, a szczegóły na temat komiksu możecie znaleźć również na facebooku. Osiemdziesięciostronicowy album wydany zostanie w formacie B5. W większości będzie czarno-biały, lecz nie zabraknie również elementów kolorowych. Mając na uwadze poprzednie komiksy Edyty, z radością kibicujemy temu projektowi. A teraz... słowo od autorki:

Edyta Bystroń: Pomysł na komiks przyszedł do mnie spontanicznie. Zwykle tworzenie komiksu zaczynam od zaprojektowania bohatera. Pojawiła mi się w głowie mała dziewczynka – Anetka. Zaczęłam ją rysować i wymyślać cechy jej charakteru.

Anetka
Strach towarzyszy każdemu i różnie sobie z nim radzimy. Jedni wcale nie muszą się starać, a inni całe życie zmagają się z tym, żeby lęk i strach nimi nie zawładnęły. Pomyślałam, że chciałabym narysować o tym komiks. Są tacy ludzie, którzy każdego dnia walczą, żeby wyjść z domu, odezwać się do innych, pracować i konfrontować się ze światem. Czasem nawet tego nie wiemy. Nie wiemy, że ktoś rozmawiając z nami toczy walkę i osiąga małe zwycięstwo, bo właśnie z kimś się spotkał i nie uciekł. Nie pokazujemy innym, że się boimy – to wstyd przyznać się do strachu. Wolimy ukryć niepokój za pomocą uśmiechu.

Prowadzę różnego rodzaju warsztaty artystyczne i plastyczne dla dzieci i młodzieży. Mam okazję obserwować młodych ludzi, którymi targają różne skrajne emocje – między innymi strach, wstyd, lęk. Są to zagadnienia, które mnie interesują. Na początku – gdy wymyślałam scenariusz i rozrysowywałam komiks – myślałam o tych ludziach i że to dla nich chciałabym skierować ten komiks. To opowieść dedykowana wszystkim, tym którzy się boją. I tym, którzy walczą.

Na pewno miałam w życiu momenty, gdy strach mnie paraliżował. Musiałam pokonać wiele lęków, by robić to, co bym chciała robić. Te lęki były i ciągle są w mojej głowie i to była jedna z motywacji do zrobienia tego komiksu.

Anetka to postać, która posiada wiele moich cech. Nawet jej imię jest podobne do mojego. Niektóre moje historyjki są autobiograficzne – przedstawiłam w nich prawdziwe wydarzenia. „Nie chcę się bać” to wymyślona fabuła, fikcyjne zdarzenia. Jednak cechy wszystkich bohaterów występujących w komiksie pokrywają się z moimi własnymi. Nie było to zamierzone działanie – po prostu tak wyszło.

Chciałam także opowiedzieć historię, która byłaby moim małym hołdem dla horrorów, które bardzo lubię oglądać i czytać. To zabawne, bo przecież walczę ze strachem. Dlaczego więc tak bardzo lubię straszne opowieści? Może dlatego, że pokazują one również jak sobie radzić ze strachami i demonami?

Przedstawiłam tę historię w formie komiksu, ponieważ lubię opowiadać, a także lubię rysować. Rysuję komiksy już od jakiegoś czasu i jest kilka osób, które na moje komiksy czekają i czytanie ich sprawia im radość. To bardzo motywujące, gdy się wie, że ktoś czeka na to, co stworzę i będzie tym zainspirowany oraz zainteresowany. Dlatego komiks jest jedną z dziedzin, którymi lubię się zajmować. Poza tym gdy ta historia przyszła mi do głowy, od razu pomyślałam, że komiks będzie do niej pasował.

Pierwszy szkic przedstawiający bohaterki komiksu

Przyjaciele

Ciąg dalszy nastąpi
Autorem grafiki tytułowej akcji społecznej "Kibicujemy komiksiarzom" jest Rafał Szłapa