Lubelskie Spotkania z Komiksem zakończyły się sukcesem. Być może jest to kwestia zmiany lokalizacji, a może chodziło o uczynienie z superbohaterów tematu przewodniego imprezy. Najważniejsze, że organizatorzy podołali, impreza - choć lokalna - zrealizowana została z rozmachem, a zaproszeni goście - jak zwykle po wizycie w Lublinie - wrócili do domów usatysfakcjonowani.
Największą publikę zgromadziło spotkanie z Marcinem Rusteckim, który w dyskusji z Jakubem Sytym i Marcinem Andrysem rzucał anegdotami na lewo i prawo. Kameralnie było na warsztatach z Przemysławem Surmą i Katarzyną Babis. Autor "Hmmarlowe'a", zdradzając zgromadzonym tajniki swojego warsztatu oddał również hołd tematowi przewodniemu imprezy i sięgnął do pierwszych prac komiksowych poświęconych superherosom (autorstwa m.in. Chagala czy Delacroix). Jego wykład, naszpikowany informacjami z historii sztuki przeprowadzony został w ciekawy, luźny sposób. Katarzyna Babis, autorka "Tequilli" oraz części ilustracji do ostatniego tomu "Domu żałoby" podczas swoich nauk, zaserwowała publice kilka ćwiczeń. Z uwagą słuchali jej nawet stare komiksowe wygi.
Swoje wystąpienie zwyczajowo miał pszren. Jego improwizacja komiksowa nie była być może tak porywająca, jak choćby ta z minionego roku, ale standardowy poziom został zachowany. pszren zapewnił dużą ilość leszkowych premier, wśród których znalazł się np. zapakowany w kopertę następujący zestaw: zin "ludziki na kanapkę", poradnik "jak zrobić komiks, którego nikt nie przeczyta" oraz balon z niunią.
To była najlepsza edycja Leszka od wielu lat. Mam nadzieję, że za rok impreza powróci.
|
Głośno, ciszej - ćwiczenia Przemka Surmy |
|
Warsztaty komiksowe |
|
Daniel Grzeszkiewicz i Katarzyna Babis |
|
Przemek Surma |
|
Przemek Surma |
|
Marciny: Rustecki i Andrys |
|
Wejście na Leszka |
|
Punkt informacyjny |
|
Powstaje exkluzywna plansza Ksionza |
|
Daniel Grzeszkiewicz przy pracy |
|
Katarzyna Babis poprowadziła warsztaty komiksowe |
|
Efekty warsztatów: Ksionz Rusteckiego |
|
Efekty warsztatów: komiks Dominika Szcześniaka |
|
Warsztaty z Katarzyną Babis |
|
Młodośc i doświadczenie |
|
Jakub Syty i Marcin Rustecki |
|
Green Lantern i dwa Ksionze |
|
Plansza Daniela Grzeszkiewicza |
|
Marcin Andrys, Marcin Rustecki, Jakib Syty. Na tapecie TM-Semic |
|
Publiczność dopisała |
|
Marcin Rustecki i Jakub Syty |
|
Marcin Rustecki |
|
Publika |
|
Michał Chudoliński i Jakub Syty |
|
Piotr Szreniawski improwizuje komiksowo |
|
Maciej Pałka o lubelskim komiksie |
|
Katarzyna Babis z Ksionzem |
3 komentarze:
A niech to, a ja w robocie a potem mokłem na koncercie w stolycy :(
ja planowałem się ruszyć, ale jak już się milion razy tłumaczyłem... połączenie po ch! powrót 123 kilometry zająłby mi ze 4 godziny, a musiałem być na wieczór w Siedlcach. A Thor mi świadkiem, ze planowałem się zjawić.
No smuteczek, a miałem niezłą statystykę imprez kmx w tym roku: BDG, P-ń.
Kraków przeleciał, Lublin poleciał. Warszawy nie przegapię za to :)
Prześlij komentarz