Ralph Azham to seria, o której na Ziniolu piszemy dość często. Bo właściwie pojawienie się każdej kolejnej części tego komiksu warte jest odnotowania, wspomnienia i ogłoszenia wszem i wobec. W związku z tym, bez zbędnej nieśmiałości, przedstawiam Państwu świeży, pachnący jeszcze farbą drukarską dziewiąty tom serii, zatytułowany „Punkt zwrotny”.
Ralph Azham to komiks ciągły, bez zaplanowanych przez autora dramatycznych puent pod koniec każdego albumu. Lewis Tondheim rysuje ciurkiem i w momencie dotarcia do planszy z odpowiednim numerem po prostu zamyka kolejny tom, zrzuca materiały do wydawcy i kontynuuje rysowanie w przerwanym miejscu. W związku z tym "Punkt zwrotny" to plansze od numeru 377 do 422. Uzbierało się opasłe tomiszcze.
Do tej pory było wesoło, strasznie i dramatycznie, teraz przyszedł czas na wątpliwości. Trondheim poza standardową dawką akcji i nieco mniejszym niż zwykle ładunkiem humoru, wrzuca swojego bohatera w wir rozważań na temat tego, czy władza korumpuje i upadla nawet najbardziej szlachetne jednostki. Naniebieszczony wybraniec – czyli obdarowany niesamowitymi mocami zbawca prostego ludu – musi podjąć najważniejszą decyzję w swojej karierze: czy zostać i walczyć dalej, czy zwiać do małego białego domku gdzieś na wiejskim odludziu? W rozwikłaniu tego dylematu, jeszcze przez stroną 422 pomoże mu jednak zdarzenie w pewnej fortecy pełnej naniebieszczonych dzieciaków.
Trondheim ponownie zestawia brutalną treść z uproszczoną i przyjemną kreską. Ponownie również drwi ze schematów obecnych w literaturze fantasy – szkoda tylko, że tym razem bez zabawnych powiedzonek. Miejscami francuski autor wykazuje się ogromną dbałością o szczegół – zwłaszcza w dużych kadrach, stanowiących swego rodzaju wprowadzenie do kolejnej sceny i charakteryzujących się wyrysowaną na nich z wysokim pietyzmem architekturą.
Trondheim jest twórcą niezwykle płodnym. Francuski autor ma na koncie ponad sto komiksów, których był autorem lub współautorem. Wszystkie trzymają bardzo wysoki poziom. „Punkt zwrotny” – oczywiście - również. Należy zatem pamiętać, że choć nigdy nic wam nie powie zakopany kamień i nie pochwycicie płynącej rzeki, tą – jedną z najlepszych na rynku – serią wciąż warto się interesować.
"Ralph Azham, tom 9: Punkt zwrotny". Scenariusz i rysunki: Lewis Trondheim. Kolor: Brigitte Findakly. Tłumaczenie: Katarzyna Sajdakowska. Wydawca: timof i cisi wspólnicy, Warszawa 2016. Komiks można kupić tutaj: Sklep wydawcy, Sklep. Gildia.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz