Magazyn komiksowy (1998-2018). Kontakt: ziniolzine@gmail.com

środa, 14 marca 2012

Komiks czterogodzinny - relacja

Autor: Łukasz Kowalczuk 
Pomysł na komiks czterogodzinny pojawił się z kilku powodów:
- nie brałem udziału w zeszłym Projekcie 24 Hour Comics
- mam dużo żółtego papieru, który jest za cienki na okładki, ale fajnie sprawdzi się w środku Nienawidzę Ludzi – tylko trzeba zapełnić te 4 strony
- zasady sprawiają, że ogarnę 1/7 zina w bardzo krótkim czasie 
Ktoś musiał mi podać pomysł/ideę o wyznaczonej porze. Na 24kach pada z reguły dość ogólne hasło (co jest zrozumiałe biorąc pod uwagę pojemność prac) typu „dzieci” albo „zwierzęta”. Dziś przed godziną 8 rano (w związku z porą na zdjęciach jestem niedomyty i nieuczesany) dostałem smsem hasło PROSTO Z PIERDLA. Włączyłem stoper, odpaliłem google żeby móc rzucić okiem na materiały referencyjne i jazda. 
Poszło sprawnie, po pierwszej stronie olałem zabawę w kredki (zamiast ołówków używam niebieskich i czerwonych porządnych kredek) i rysowałem od razu cienkopisami. Pewnie mógłbym to i owo dopracować, ale nie o to tu chodzi. 
Jest historyjka, dialogi i postacie nie będące schematycznymi patyczakami. 
W ciągu niespełna trzech godzin zdążyłem nawet zrobić bułki z dżemem. 
Może to kwestia hasła, więzienie to w sumie samopał. Jednak odnoszę wrażenie, że naprawdę trudno by było znaleźć takie, na temat którego nie da się nic narysować/opowiedzieć. 
To był przyjemny eksperyment. Inny niż 24, na pewno łatwiejszy. Ale również satysfakcjonujący. Cieszy mnie, że idea spodobała się kilku osobom. Myślę, że w następnym NL również będzie komiks czterogodzinny. Może zadzwonię o 7:30 rano do kogoś znajomego i każę mu podać temat komiksu, który zaraz zacznę rysować?
PS. Lakoniczność wiadomości wysłanej do Dominika tuż po zakończeniu pracy była spowodowana tym, że właśnie wykasowałem większość zdjęć z karty sd aparatu żony. Trzeba je było odzyskać – miałem więc większe zmartwienie i nie chciałem się rozpisywać. Pliki udało mi się ocalić. 
PS2. Plansza narysowana czerwoną kredką widoczna na fotce to jedna ze stron NL#3.

1 komentarz:

Dominik Szcześniak pisze...

Zbigniew wreszcie w pierdlu! Dobra robota!