Magazyn komiksowy (1998-2018). Kontakt: ziniolzine@gmail.com

czwartek, 10 lutego 2011

"Skład główny" - Loisel/ Tripp

Autor: Dominik Szcześniak
Tytułowy skład główny to wiejski sklep. W tym konkretnym przypadku, opisywanym przez Loisela i Trippa, sklep w Notre-Dame-des-Lacs w Quebecu. Miejsce spotkań małej wiejskiej społeczności stało się dla autorów punktem wyjścia do sielankowego spojrzenia na codzienność mieszkańców, ale również ukazania jakie poruszenie w tejże sielance może wywołać przybycie obcego. "Skład główny" jest komiksem spokojnym, w którym fabuła nigdzie się nie spieszy, a niezwykła wrażliwość twórców na równi traktuje wszelkie istoty małe i duże.
Loisel i Tripp, duet naprawdę mistrzowski, bardziej niż o tytułowym sklepie, a nawet bardziej niż o poszczególnych bohaterach, opowiada o samej wiosce. Subtelne dłużyzny z początku albumu, mające za zadanie wprowadzić czytelnika w akcję, prezentują niemal wszystkich mieszkańców wioski, ale przede wszystkim ukazują jej uroki. Kadry biegną od nocnego widoku na miejscowość, poprzez cmentarz, kościół, uliczki, polne drogi; wpadają do poszczególnych drewnianych domów, oprowadzając po ich pokojach, po czym wypadają i suną dalej: do kuźni, nad jezioro, przez przydrożne rowy... Nie jest to puste opisywanie krajobrazu, nakazujące skupić się jedynie na maestrii kreski i fenomenalnych barwach. Pejzażom towarzyszą ludzie z wioski - postaci dość barwne, ale nie na tyle, by nazwać je jakoś szczególnie ekscentrycznymi. Właściwie można określić ich mianem stereotypowych mieszkańców stereotypowej wioski - jest urocza wdówka, są trzy budzące strach dewoty, jest starszy pan z głową pełną chłopskich mądrości, jest też nowo przybyły do parafii ksiądz, jest i wioskowy głupek, są mężczyźni, skorzy do bójek oraz tacy, co pędzą bimber w pobliżu szkoły. Wiejska sielanka. Wiejskie życie.
Jeśli ktoś pragnie przeczytać komiks obyczajowy "pełną gębą" - oto jest okazja. Perypetie wdowy Marie i innych mieszkańców Notre-Dame-des-Lacs przepełnione są humorem i ciepłem. Na fali komiksów skupiających się na omówieniach problemów przez duże "P" oraz takich, których jedynym celem jest epatowanie zaskakującymi cliffhangerami, "Skład główny" zdaje się mówić: "Hej, czytelniku, zatrzymaj się. Popatrz na wiejskie życie. Spójrz, jak wygląda kaczka". Spokojne prowadzenie akcji, w omawianym albumie eksploduje chyba w jednym tylko momencie - kiedy do wioski przybywa obcy. Monotonia narracyjna ustępuje wówczas miejsca przebudzeniu się - twórców, czytelników i - przede wszystkim - mieszkańców.
"Skład główny" urzeka grafiką. Rysunki to najczystsze mistrzostwo świata. Z fenomenalnie pociągniętym drugim planem, z przywiązaniem uwagi do każdego detalu oraz z fantastyczną kolorystyką. Album jest jednocześnie kompozycyjnym majstersztykiem - nie ma w nim gadających głów, są natomiast ciągi scen, sprawnie łączących mnóstwo pomniejszych scenek rodzajowych.
I wreszcie "Skład główny" jest również dziełem zaskakującym, głównie przez wzgląd na Loisela. Znany w Polsce autor, który w dość brutalny sposób obszedł się z "Piotrusiem Panem" przeszedł przemianę podobną do tej, jaka dokonała się u Davida Lyncha, gdy ten z pokręconej "Lost Highway" przeskoczył na spokojną "Prostą historię". Kompletna zmiana klimatu i efekt, będący sukcesem totalnym!
Omawiany album to ukłon w stronę opowiadania komiksem. Album pełen życia. Polecam absolutnie każdemu.
"Skład główny". Scenariusz i rysunki: Regis Loisel i Jean-Louis Tripp. Pomysł: Regis Loisel. Kolory: Francois Lapierre. Przekład: Katarzyna Wójtowicz. Wydawca: Egmont Polska 2010

Brak komentarzy: