Magazyn komiksowy (1998-2018). Kontakt: ziniolzine@gmail.com

czwartek, 4 czerwca 2015

Postapo: Antologia - Gizicki/ Karpowicz/ Szymańska/ Skutnik/ Ratka/ Pawlak/ Budziejewski

"Obrazki, sytuacje, dialogi, migawki" - tak o antologii "Postapo" przeczytać można na tylnej okładce zeszytu. Wszystkie wymienione formy mają uzupełniać świat wykreowany przez Daniela Gizickiego i Krzysztofa Małeckiego w regularnej serii, której trzeci tom zaplanowany jest na październik. No i uzupełniają, ale z bardzo różnym skutkiem. Zdarzają się tu perełki graficzne, ale też prace niedorobione. Są krótkie formy rokujące całkiem nieźle, są też takie, które wywołują wzruszenie ramion. Na czarno-biało-szarych stronach zeszytu znalazło się także miejsce dla epizodu, którego druk w takiej postaci był niedopuszczalny. Ale do rzeczy.
W postapokaliptycznej scenerii ludzie radzą sobie na różne sposoby - łażą szukając pożywienia i lekarstw, chronią się przed niebezpieczeństwem, przesiadują w piwnicach i próbują układać sobie życie na nowo. I to stara się pokazać Daniel Gizicki wymyślonymi przez siebie "sytuacjami"*. Sęk jednak w tym, że część z tych sytuacji przyrządzona jest wedle receptury popularnej wśród uczestników konkursów konwentowych w latach 90., kiedy to krótkie formy zwykły traktować o dupie maryni lub co najwyżej w kulminacyjnym momencie zarzynały efektowny pomysł na historyjkę.
Pierwsza "sytuacja" - "Sępy i łowca" to prosty komiks opowiedziany bez słów, z którego dowiedzieć się można jedynie, że Mateusz Skutnik trzyma swój standardowy wyśmienity poziom wtedy, gdy działa w ramach wymyślonych przez siebie światów. Druga krótka forma - "Luksus i styl" - fenomenalnie (podkreślam: fenomenalnie) narysowana przez Krzysztofa Budziejewskiego to w pierwszych kilku planszach obietnica naprawdę mocnego szorciaka, złamana przez przewidywalne zakończenie. Szkoda, że intrygujący pomysł, który spokojnie mógłby służyć jako szkielet fabuły postapo-celebrycko-erotycznego albumu, scenarzysta pociągnął w tak sztampowe rejony. A może nic straconego? Może scenarzysta mógłby wymazać z pamięci to, co wydarzyło się po planszy numer trzy, dorobić kolejnych 45 stron i finiszować albumem?
Następną w kolejności historyjką są "Nocne Polaków rozmowy" - najgorszy fragment antologii, tematycznie orbitujący wokół wspomnianej wcześniej dupy maryni (i tego, co z niej wychodzi). Kiepskiemu scenariuszowi wtórują rysunki, których autor - Mikołaj Ratka - wyjątkowo nie trafił z techniką.
Gorzej być nie może?
Ano nie może. Bo zaraz po najgorszej historyjce otrzymujemy całkiem niezłe "Nasze miejsce na ziemi" z rysunkami Grzegorza Pawlaka - komiks, który zdobył wyróżnienie na ostatnim MFKiG w Łodzi. Bardzo życiowa rzecz, obyczajowa, nie przegadana, ze świetnymi rysunkami. Następnie jest jeszcze lepiej - epizod "Niedługo wakacje", który do scenariusza Gizickiego narysowała Małgorzata Szymańska to bezsprzecznie najlepszy komiks zamieszczony w zbiorku, jak również jeden z najlepszych scenariuszy Daniela Gizickiego. Sześcioplanszowa opowiastka to chwila oddechu od poważnego (lub pseudo-poważnego) klimatu całej antologii, napisana wręcz perfekcyjnie i takoż zilustrowana, dowcipna i chwytająca za serducho zarazem. Brawa!
Zbiór wieńczy komiks "Życie toczy się dalej" - szorciak, który pewnie zostawiłby nieco w tyle "Niedługo wakacje" - bo jest piękny, zrobiony z dystansem, humanitarny i tak bliski naturze, jak to tylko możliwe - jednak niestety został zarżnięty nie przez scenarzystę, nie przez rysowniczkę, a przez druk. W oryginale fenomenalne plansze Joanny Karpowicz powodowały opad szczęki, w szarościach są tylko kolejną niespełnioną obietnicą. Szkoda. Brak koloru w tym komiksie to gwałt na nim. Coś, co nie powinno mieć miejsca.
Antologia Postapo to produkt nierówny, ale też zawierający kilka... migawek (?) zostających w pamięci. Świetny Budziejewski, porządny Pawlak, idealni Gizicki i Szymańska, no i Karpowicz, przed którą świat padłby na kolana, gdyby nie te szarości. Jeśli pojawią się następne antologie, to ja poproszę rzadziej, grubiej i z selekcją, a póki co - wciąż kibicuję.
 *"Sytuacje" to jedyne słowo zaczerpnięte z okładki pasujące mi do tych epizodów. Nie jakieś tam "migawki", czy "obrazki", a "sytuacje" właśnie.
rys. Joanna Karpowicz. Wersja w kolorze z fanpage'a Postapo na Facebooku
"Postapo: Antologia". Scenariusz: Daniel Gizicki. Rysunki: Mateusz Skutnik, Krzysztof Budziejewski, Mikołaj Ratka, Grzegorz Pawlak, Małgorzata Szymańska, Joanna Karpowicz. Wydawca: Dolna Półka (imprint wydawnictwa timof i cisi wspólnicy), Warszawa 2015 
Komiks można nabyć tutaj: Sklep wydawcy, Sklep. Gildia.pl, Incal

Brak komentarzy: