Autor: Dominik Szcześniak Kibicujcie komiksiarzom! Dziś kolejna porcja informacji na temat "Człowieka bez szyi", w tym tak istotne jak np. data premiery albumu z przygodami neckburgskiego herosa... oddaję głos brukowcowi "FAKeT":
Nareszcie głos w tzw. „sprawie Człowieka Bez Szyi” zabierze jeden z jej inicjatorów – Ralph Circlenipple, wolny dziennikarz, współpracujący niekiedy z „FAKeT-em”, znany przede wszystkim ze swojego poprzedniego dziennikarskiego śledztwa, które znalazło swe zakończenie w albumie: „Zadra – istota opowieści”.
FAKeT: W przeszłości zdarzało się już Panu zanurzać w mętne odmęty półświatka - czy obecne tzw. "superbohaterskie" bagno różni się w jakikolwiek sposób od środowiska, które onegdaj Pan zbadał?
Ralph Circlenipple: Absolutnie nie. To taka sama kloaka pełna morderców, zwyrodnialców i gangsterów. Tyle, że wcześniej stykałem się chociaż z przestępcami, którzy mieli swój honor, a nie kryli się za maskami. Bo życie bez honoru jest gorsze niż śmierć.
F: Krążą pogłoski, ze Pan, jako jedyny z grupy śledczej utrzymywał lub nadal utrzymuje kontakty z tajemniczym Blacknatowitchem - co może nam Pan o nim powiedzieć /czy on naprawdę istnieje, nigdzie nie można bowiem dotrzeć do jakichkolwiek informacji na jego temat?
RC: Nie zamierzam zdradzać żadnych moich źródeł – moja korespondencja z panem Blacknatowitchem, którą regularnie w każdy wtorek wkładam do losowej skrzynki kontaktowej punktualnie o godzinie 02:38 (porozumiewamy się w ten sposób na jego życzenie), która zostanie ujawniona wraz z premierą albumu w kwietniu 2011 pozwoli czytelnikom zawyrokować samodzielnie o istnieniu bądź nie współautora upadku legendy Człowieka Bez Szyi.
F: Jak doszło do tej osobliwej współpracy?
RC: Pan Blacknatowitch jest bardzo wpływowym człowiekiem, który znając moją determinację podczas poprzedniego projektu, postanowił mi pomóc w mej inwigilacji środowiska superbohaterskiego.
F: Słyszy się glosy, ze "Zadra - esencja opowieści" nie został należycie doceniony przez dziennikarskie środowisko - ma Pan jakieś teorie dlaczego tak się stało? I czy uważa Pan, ze zdemaskowanie zmutowanego dewianta, jakim jest CBS da Panu w końcu upragnionego Pulitzera?
RC: Oczywistym jest, że to półświatek przestępczy, który korumpuje większość gazet w kraju (oczywiście poza FAKeTem – przyp.red.), sabotował wydanie albumu, zdradzającego chociaż ułamek ich matactw i upchanych w szafach trupów. Jednak zdaję sobie sprawę, że popełniłem wówczas sporo błędów natury formalnej jako zupełny amator. Tym razem do sprawy podchodzę z o wiele większym doświadczeniem. Wierzę w ten projekt i na razie tyle mogę o nim powiedzieć.
F: Sądzi Pan, ze mający się już niedługo ukazać album wystarczy do pozbycia sie tej zamaskowanej hałastry z naszego pięknego miasta? A może praca Orędowników Prawdy będzie musiała trwać nadal?
RC: Na pewno rzuci on inne światło na tych...tych... dziwolągów i pozwoli zwykłym, niezamaskowanym obywatelom ujrzeć ich takimi, jacy są naprawdę.
F: Dziękujemy za rozmowę.
Ciąg dalszy nastąpi...
Autorem grafiki tytułowej akcji społecznej "Kibicujemy komiksiarzom" jest Wojciech Stefaniec.
Nareszcie głos w tzw. „sprawie Człowieka Bez Szyi” zabierze jeden z jej inicjatorów – Ralph Circlenipple, wolny dziennikarz, współpracujący niekiedy z „FAKeT-em”, znany przede wszystkim ze swojego poprzedniego dziennikarskiego śledztwa, które znalazło swe zakończenie w albumie: „Zadra – istota opowieści”.
FAKeT: W przeszłości zdarzało się już Panu zanurzać w mętne odmęty półświatka - czy obecne tzw. "superbohaterskie" bagno różni się w jakikolwiek sposób od środowiska, które onegdaj Pan zbadał?
Ralph Circlenipple: Absolutnie nie. To taka sama kloaka pełna morderców, zwyrodnialców i gangsterów. Tyle, że wcześniej stykałem się chociaż z przestępcami, którzy mieli swój honor, a nie kryli się za maskami. Bo życie bez honoru jest gorsze niż śmierć.
F: Krążą pogłoski, ze Pan, jako jedyny z grupy śledczej utrzymywał lub nadal utrzymuje kontakty z tajemniczym Blacknatowitchem - co może nam Pan o nim powiedzieć /czy on naprawdę istnieje, nigdzie nie można bowiem dotrzeć do jakichkolwiek informacji na jego temat?
RC: Nie zamierzam zdradzać żadnych moich źródeł – moja korespondencja z panem Blacknatowitchem, którą regularnie w każdy wtorek wkładam do losowej skrzynki kontaktowej punktualnie o godzinie 02:38 (porozumiewamy się w ten sposób na jego życzenie), która zostanie ujawniona wraz z premierą albumu w kwietniu 2011 pozwoli czytelnikom zawyrokować samodzielnie o istnieniu bądź nie współautora upadku legendy Człowieka Bez Szyi.
F: Jak doszło do tej osobliwej współpracy?
RC: Pan Blacknatowitch jest bardzo wpływowym człowiekiem, który znając moją determinację podczas poprzedniego projektu, postanowił mi pomóc w mej inwigilacji środowiska superbohaterskiego.
F: Słyszy się glosy, ze "Zadra - esencja opowieści" nie został należycie doceniony przez dziennikarskie środowisko - ma Pan jakieś teorie dlaczego tak się stało? I czy uważa Pan, ze zdemaskowanie zmutowanego dewianta, jakim jest CBS da Panu w końcu upragnionego Pulitzera?
RC: Oczywistym jest, że to półświatek przestępczy, który korumpuje większość gazet w kraju (oczywiście poza FAKeTem – przyp.red.), sabotował wydanie albumu, zdradzającego chociaż ułamek ich matactw i upchanych w szafach trupów. Jednak zdaję sobie sprawę, że popełniłem wówczas sporo błędów natury formalnej jako zupełny amator. Tym razem do sprawy podchodzę z o wiele większym doświadczeniem. Wierzę w ten projekt i na razie tyle mogę o nim powiedzieć.
F: Sądzi Pan, ze mający się już niedługo ukazać album wystarczy do pozbycia sie tej zamaskowanej hałastry z naszego pięknego miasta? A może praca Orędowników Prawdy będzie musiała trwać nadal?
RC: Na pewno rzuci on inne światło na tych...tych... dziwolągów i pozwoli zwykłym, niezamaskowanym obywatelom ujrzeć ich takimi, jacy są naprawdę.
F: Dziękujemy za rozmowę.
Ciąg dalszy nastąpi...
Autorem grafiki tytułowej akcji społecznej "Kibicujemy komiksiarzom" jest Wojciech Stefaniec.
Bo życie bez honoru jest gorsze niż śmierć!
OdpowiedzUsuńTo prawie jak flitlicz. Następnym razem muszę zrobić z tego onomatopeję.
OdpowiedzUsuń