piątek, 28 stycznia 2011

Kibicujemy (109)

Autor: Dominik Szcześniak Dziś prezentujemy garść doniesień z frontu "Ostatniego wynalazku". Rafał Trejnis kończy prace nad albumem, w związku z czym przygotował następujące promo: 

"Ostatni wynalazek" wychodzi na ostatnią prostą. Wszystko narysowane i zeskanowane. Do pokolorowania zostało 40 z zaplanowanych 49 stron. A jak od kuchni wygląda tworzenie warstwy graficznej komiksu?
Szkic. Przybory: ołówek, gumka myszka i papier A4 marki Tesco. Kiedy zasiadam do rysowania po dłuższej przerwie idzie dość topornie. Są problemy z anatomią, proporcjami i ogólnie trzeba dużo ścierać. W miarę upływu czasu szkicowanie wychodzi coraz lepiej, aby w szczytowej formie ciskać praktycznie bez używania gumki. Literki wpisuję ręcznie, aby później nie było problemów z wielkością dymków.
Tuszowanie - czyli znowu miód. Z przyborów potrzebny jest marker czarny i szpanerski niemiecki cienkopis za 1,80 zł. Wygodnie się tym operuje ale minusem jest brak możliwości zróżnicowania grubości kreski (chyba przerzucę się na stalówki). Tuszowanie na tablecie odpada gdyż mój 6-letni pecet wiele już przeszedł i nie działa zbyt płynnie. Ja zresztą też, dlatego nigdy nie rysuję na kacu.

Gdy już wszystko jest pociągnięte na czarno ścieram ołówek i wrzucam to na skaner. Dalej już w fotoszopie nadaję kontrast, czyszczę rysunek z niechcianych paproszków, składam planszę do kupy i robię równiutkie ramki kadrów. Następny etap to etap irytacji, jakie to wszystko koślawe, i wyrzutów, dlaczego do kroćset ciskałem praktycznie bez używania gumki. Trzeba narysować od nowa, ale spoglądam na zegarek i biorę się za nakładanie kolorów.
Koloruję w fotoszopie na tablecie Wacom Bamboo. Nakładam warstwa za warstwą, od ogółu do szczegółu. Po wszystkim zostaje już tylko wklejenie literek w dymki.
Ciąg dalszy nastąpi... 
Autorem grafiki tytułowej akcji społecznej "Kibicujemy komiksiarzom" jest Wojciech Stefaniec.

3 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie zobaczyć jak inni ciężko pracują :)
    fajnie wygląda, lubię twoją kreskę,

    kibicuję!

    OdpowiedzUsuń