tag:blogger.com,1999:blog-6048317643448618773.post2306986315173410837..comments2024-03-23T09:10:27.072+01:00Comments on Ziniol: Bękarty kultury. Rozmowa z Sebastianem FrąckiewiczemDominik Szcześniakhttp://www.blogger.com/profile/04622332716316627524noreply@blogger.comBlogger13125tag:blogger.com,1999:blog-6048317643448618773.post-53516253418633940212011-05-12T08:10:50.181+02:002011-05-12T08:10:50.181+02:00Drapieżne pytania i może nawet bardziej drapieżne ...Drapieżne pytania i może nawet bardziej drapieżne odpowiedzi. Ale jednak wbrew temu co w tekście napisano, nie widzę tu dwóch kogucików. Raczej jest to konieczna wycieczka do ekstremum, która rozwiewa wszelkie wątpliwości co do inicjatywy.<br />Bardzo dobre argumenty przedstawił Sławomir Zajączkowski. <br />Można spodziewać się odpowiedzi od Sebastiana Frąckiewicza? <br />Czy będzie również stanowisko PSK w tej sprawie?<br />wojtasAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6048317643448618773.post-9557615891120148412011-05-10T10:13:02.867+02:002011-05-10T10:13:02.867+02:00Tak, Macieju. To jest właśnie TEN kraj. Twój i mój...Tak, Macieju. To jest właśnie TEN kraj. Twój i mój i tych państwa z klipu też. I nie ma w tym nic śmiesznego.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6048317643448618773.post-13313715601014315072011-05-10T09:49:29.089+02:002011-05-10T09:49:29.089+02:00TEN KRAJ...<a href="http://www.youtube.com/watch?v=WZe7EGOFGmk" rel="nofollow">TEN KRAJ...</a>Maciej Pałkahttps://www.blogger.com/profile/09131736648490226930noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6048317643448618773.post-54014089347004772002011-05-10T09:15:10.229+02:002011-05-10T09:15:10.229+02:00Dobra rozrywka przy porannej kawie. Dużo śmiechu i...Dobra rozrywka przy porannej kawie. Dużo śmiechu i zabawy. Znowu płacz zakompleksionych komiksiarzy( a jeszcze się biją między sobą! :D ) Kiedy wy zmądrzejecie? Ten kraj ma was po prostu w dupie. Jak wiele innych zjawisk zresztą. <br />anonim.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6048317643448618773.post-91219478693863280442011-05-10T08:48:53.671+02:002011-05-10T08:48:53.671+02:00@Luna Dokładnie o to mi chodziło. Tym razem offtop...@Luna Dokładnie o to mi chodziło. Tym razem offtopowo wyskoczyłaś z jednym ze znaczeń użytego przeze mnie słówka.<br /><br />A co zmienią podpisy? To chyba oczywiste. List przestaje być inicjatywą czterech kolegów/działaczy/animatorów i przez fakt podpisów wyraża opinię osób, które się pod nim podpisały.Maciej Pałkahttps://www.blogger.com/profile/09131736648490226930noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6048317643448618773.post-50489583337532515432011-05-10T01:14:17.739+02:002011-05-10T01:14:17.739+02:00Z innej beczki: jedna z lepszych rozmów na łamach ...Z innej beczki: jedna z lepszych rozmów na łamach Ziniola, dokładna, wyciskająca na maksa chyba temat [samej akcji oczywiście, nie komiksu w Europie i stosunku EKK do niego].repekhttps://www.blogger.com/profile/09474691289647905119noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6048317643448618773.post-47709844580576929372011-05-10T00:46:43.515+02:002011-05-10T00:46:43.515+02:00@Maciej
Ja tylko zwracam uwagę na niewłaściwą for...@Maciej<br /><br />Ja tylko zwracam uwagę na niewłaściwą formę. Nie "wyjeżdzam" - tylko zwracam uwagę.<br />To List otwarty do ministra w imieniu tak jakby środowiska. Co to zmienia, że będą podpisy? <br /><br />I jeszcze jedno (w sumie drobnostka - jak wszystko, co piszę). Epistoła, o której wspominasz, to wg Słownika Języka Polskiego "długi, nudny list". Uważasz, że ten list jest długi? Albo, że jest nudny?<br />Trochę odchodzimy od meritum, ale dyskusja pod tekstem i tak prawie żadna :) <br />LunaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6048317643448618773.post-88795612276345626972011-05-09T23:12:38.730+02:002011-05-09T23:12:38.730+02:00@Luna Przecież pod listem będą jeszcze podpisy a T...@Luna Przecież pod listem będą jeszcze podpisy a Ty tu z formą epistoły wyjeżdżasz. To nie proces formułkowy ani blog Orlińskiego.Maciej Pałkahttps://www.blogger.com/profile/09131736648490226930noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6048317643448618773.post-58417500554110764502011-05-09T22:32:41.871+02:002011-05-09T22:32:41.871+02:00"Postulujemy o nietraktowanie" - a to po..."Postulujemy o nietraktowanie" - a to po jakiemu Panowie "animatorzy komiksu"? Po polskiemu, czy po innemu?<br />Nauczcie się najpierw pisać kulturalnie, bez błędów gramatycznych i interpunkcyjnych. Bez pretensjonalnego zadęcia, które świadczyć może jedynie o braku szacunku do adresatów listu.<br />Czy naprawdę myślicie, że tak sformułowany "List otwarty" przysłuży się należycie wizerunkowi komiksowego środowiska w szeroko pojętym świecie kultury?<br /><br />Strzelacie sobie w stopę Panowie.<br /><br />LunaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6048317643448618773.post-966710359789566262011-05-09T21:57:09.119+02:002011-05-09T21:57:09.119+02:00"Zatem PSK wiedząc, że będziemy zbierać podpi..."Zatem PSK wiedząc, że będziemy zbierać podpisy, nie mówiąc nam o tym, samo zaczęło negocjacje z EKK"<br /><br />To już nie pierwszy przypadek gdy "pan prezes" PSK sięga po cudze pomysły...Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6048317643448618773.post-39082465293080279682011-05-09T20:41:03.459+02:002011-05-09T20:41:03.459+02:00Przeczytałem z uwagą wywiad i komentarz Sławomira ...Przeczytałem z uwagą wywiad i komentarz Sławomira Zajączkowskiego no i nie pozostaje mi nic innego niż przychylić posta do wszystkich zarzutów postawionych w komciu.Maciej Pałkahttps://www.blogger.com/profile/09131736648490226930noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6048317643448618773.post-32914159421024686812011-05-09T20:16:42.246+02:002011-05-09T20:16:42.246+02:001. Idea zaproszenia europejskich twórców komiksu n...1. Idea zaproszenia europejskich twórców komiksu na Europejski Kongres Kultury we Wrocławiu bardzo pożądana i warta zbierania podpisów. Niemniej, dopieprzanie przy okazji własnemu środowisku (twórcom komiksów historycznych) irytuje. <br />Co do powiązań przykładowo: Czy komiksiarze pracujący przy śląskim dodatku „GW” weszli w relacje z władzą medialną? A jak ocenić zapowiedź komiksu „KG” promujący prezydencję Polski w UE? Oczywiście takich uwikłań z władzą autorzy listu nie dostrzegają – cień podejrzeń rzucają za to na komiks historyczny. Panie Sebastianie, pan jako dziennikarz poczytnego tygodnika powinien chyba rzecz widzieć szerzej? Dlaczego autorzy listu mają na myśli tylko instytucje reprezentujące państwo, co z władzą medialną, czy tą nieoficjalną - nakazującą „poprawne myślenie”? <br />Nie rozumiem też, co autorzy listu mają na myśli mówiąc, że komiks historyczny (ergo: twórcy komiksowi) jest uwikłany w relacje z władzą. I o jakie relacje tu chodzi? Osobiste? Finansowe? Łóżkowe? Propagandowe? <br />Przecież ograniczenia twórców wynikają głównie z nich samych (mówiąc wprost: siedzą w ich głowach). Strach, podążanie za modnymi tematami, oportunizm, lenistwo. To najważniejsze z nich. Nie bez znaczenia jest też choćby strach młodych twórców przed chlaszczącymi wszystko blogerami. <br />Od artystów należy wymagać odwagi, samodzielności i szerokich horyzontów. Twórcy i wydawcy przynajmniej kilku komiksów historycznych udowodnili, że je mają jedno i drugie. Jakie znaczenie ma to, że w projektach tych brały udział instytucje państwowe? Żadnego. Z odwagą nie ma to nic wspólnego. Takie komiksy jak „Katyń” czy „Wyzwolenie?1945” pokazały, że twórcy i wydawcy zrealizowali te projekty wbrew środowiskowym i politycznym modom, narażając się na środowiskowy ostracyzm i opluwanie, czego dowodem zarzuty takie - jak w liście.<br /><br />2. Kompletnie też nie rozumiem dlaczego komiks jest medium, które jest „chyba najbardziej” uwikłane. Twórcy listu tego nie wyjaśniają. Zresztą nie zgadzam się by tak było. <br /><br />3. Wydaje mi się, że takie akcje należy przeprowadzać w przyszłości inaczej. Przede wszystkim przed wysyłaniem „listu otwartego” do kogokolwiek, trzeba taki list opublikować na którymś z portali pod ogólną dyskusję. Niech każdy zainteresowany się wypowie. Czyli de facto napisać go razem - w większym gronie. Zredagować w większej grupie osób. Byłaby możliwość przedyskutowania uzasadnienia, czy choćby nazwy inicjatywy (która jak rozumiem budzi kontrowersje). List sygnowany przez czteroosobową „grupę inicjatywną” pozostanie wyłącznie samozwańczym listem pisanym „w imieniu” całego środowiska. A zamiast jak słusznie mówi Sebastian Frąckiewicz, mówić teraz o meritum problemu (brak zaproszeń dla komiksowych twórców na EKK) nie trzeba by było ciągnąć rozmowy, kto do kogo zadzwonił, kto kogo wyprzedził itd. <br /><br />Chętnie bym tę inicjatywę podpisał, bo jest tego warta – ale sposób zredagowania uzasadnienia (nieuzasadniony zarzut postawiony komiksowi historycznemu: by nie rzec wprost: „wytarcie sobie nim gęby”) jest nie do przyjęcia. <br /><br />Pozdrawiam<br />SZSławomir Zajączkowskihttps://www.blogger.com/profile/16330917047543236552noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6048317643448618773.post-76567405854083439322011-05-09T19:29:04.175+02:002011-05-09T19:29:04.175+02:00Świetny wywiad.Świetny wywiad.Robnoreply@blogger.com